Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 21 kwietnia 2021
ISBN: 978-83-287-1611-7
Stron: 224
"Toksyczna matka" trafiła do mnie dzięki współpracy z wydawnictwem Muza. Przyznam do zgłoszenia przekonała mnie charakterystyka książki jaką dostałam w e-mailu oraz tytuł. Jest to moja pierwsza książka tego duetu pisarskiego.
Tytułowa książka jest to poradnik, który skupia się na problemie relacji matki z dzieckiem, ale też pokazuje nam inne problemy takie jak "wykastrowanie" współczesnych mężczyzn. Książka dzieli się na kilka etapów. Pierwszy skupia się na opowieściach osób w czasie terapii, które pokazały nam jak wyglądało ich życie, gdy były dziećmi i jak te relacje wpłynęły na ich dorosłe życie. Drugi jest to rozłożenie na czynniki problemu i dochodzenie do jego sedna. Trzeci za to pokazuje nam jak możemy pracować nad sobą i co należy zrobić żeby dostąpić oczyszczenia.
"Toksyczna matka" pokazuje czytelnikowi, że każdy z nas ma problem, mniejszy lub większy, ze swoją rodzicielką. Rozkłada nasze uczucia na składniki pierwsze i pokazuje nam w czym tkwi problem. Przyznam się na mnie wywarła wrażenie, bo i mi pokazała, że nie wszystko co złe tkwi we mnie. Książka podziałała na mnie oczyszczająco i pouczająco. Fajne jest też, że książka pokazuje nam też inne problemy współczesnego świata. Polecam tę pozycję wartą po nią sięgnąć i odnaleźć w niej obraz matki w rodzinie, a może właśnie siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz