Data wydania: 16 czerwiec 2021
ISBN: 978-83-287-1713-8
Kategoria: literatura obyczajowa, romans, erotyk
Stron: 320
Paulina Świst - jest to pseudonim artystyczny. Autorka ta urodziła się 27 września 1986 roku. Ukończyła Uniwersytet Jagielloński. Prowadzi indywidualną kancelarię adwokacką we Wrocławiu. Znana z cyklu "Prokurator", "Karuzela".
Książka trafiła do mnie dzięki współpracy z Wydawnictwem Akurat/Muza i co wstyd przyznać, jeszcze przed premierą która odbyła się 16 czerwca, ale niestety z przyczyn osobistych i zawirowań w życiu ostatnio po prostu nie wyrabiam. Dlatego też ta recenzja jest z opóźnieniem. Wybaczcie, ale jestem tylko człowiekiem.
"Chechło" jest to opowieść o 35-letniej Paulinie Maxellon kobiecie pozytywnie nastawionej do życia, pełnej pasji, ale i z zadziornym charakterem oraz pracującej. Dziewczyna pracuje w gminie i dorabia jako kelnerka, spłacając długi, które ciążą na jej przeszłości i przyszłości. Niektórzy Paulinę znają pod pseudonimem Nina Hałas, bowiem kobieta w wolnej chwili pisuje książki. I tak nie łatwe życie dziewczyny jeszcze bardziej się skomplikuje, gdy na jej drodze stanie jej były Dariusz Niemiec, przystojny i seksowny adwokat Marcin Szewerski oraz Lucjan Złocki dla niektórych znany jako Luca. Co ta trójka zmieni w życiu Pauliny? Czy uda jej się naprawić stare błędy? Czego się jeszcze dowiemy o życiu Maxellon?
"Chechło" jest to już kolejna świetna książka tej autorki. Napisana z powagą, ale i poczuciem humoru oraz dużą dozą erotyzmu. Gorąca premiera tego miesiąca. Jak dla mnie każda kolejna książka jest coraz lepsza. Na pewno będę chciała poznać inne dzieła Pani Pauliny Świst. "Chechło" jest to trochę tak jakby kontynuacja "Paprocany", chociaż są to odrębne historie, które łączy część bohaterów. Książkę czyta się szybko, historia jest wciągająca, a sami bohaterowie... mmm intrygujący, zwłaszcza ci z tajemnicami. Tytuł i okładka pasują do treści książki, a samo zakończenie, to obietnica czegoś nowego. Polecam idealna książka w wakacyjną podróż.