Wydawnictwo: Dragon
Rok wydania: 12 lipca 2023
ISBN: 978-83-8172-943-7
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Stron: 320
Agata Sawicka pisarka urodzona 16 maja 1995 roku. Z wykształcenia politolog.
Książka trafiła do mnie dzięki udziałowi w Book Tour organizowanym przez dziewczyny z bloga Czytam dla przyjemności.
„Zapisane w sercu” jest to historia Eli, która po znalezieniu pamiętnika swojej ciotecznej babki postanawia wyruszyć w sentymentalną podróż do Wołynia. Tam dzięki dziewczynie możemy poznać losy jej bliskich i co musieli przeżyć w czasach swojej młodości, które przypadały na czasy wojny. Dwie historie jedna Eli w 2019 roku, a druga jej przodków w latach 1939-1944. Jak potoczyły się losy przodków Eli? Czego dowie się dziewczyna?
„Zapisane w sercu” jest to wzruszająca opowieść o wojnie, przyjaźni i miłości. Historia jest piękna, ale też bolesna. Straszne jest to do czego jest zdolny człowiek, że gdy piekło wojny jest tłem, to z człowieka wychodzi najgorsza natura, gdzie honor to cecha walecznych, a okrucieństwo, mord stają się wartościami zbrodniarzy. To, że kogoś uważa się za sąsiada, nie mogło obronić. I to jest smutne, bo jak zdradzić kogoś z kim się przyjaźniłeś, bawiłeś. Autorka pokazuje jakich okrutnych zbrodni dokonali Ukraińcy najpierw na Żydach, a później na Polakach. Jak mało było wtedy warte życie ludzkie. Jak czytałam książkę to aż mnie ciarki przechodziły. I nie mogę zrozumieć jak człowiek może być taką bestią, żeby brat brata, sąsiad sąsiada... Nie mieści to się w głowie. I chociaż jak wiemy historia jest napisana krwią, ale niczego się z niej nie uczymy. Zresztą widać to po tym co się dzieje na Ukrainie i to w imię czego. Mam tylko nadzieję, że my sami już nie doczekamy takich czasów. Książka wciąga już od pierwszych stron i trzyma w napięciu do ostatnich. Dziękuję autorce, że mogłam przeczytać tą historię, ale przyznam się, że momentami nie chciałabym tego horroru poznać. Jest to bolesna część naszej historii. Gorąco polecam.