Wydawnictwo: Akurat imprint MUZA SA
Data wydania: 14 lipca 2021
Cykl: Sinners & ReapersISBN: 978-83-287-2176-0
Kategoria: literatura obyczajowa, romansStron: 320
Tom IV
Agnieszka Siepielska żona, matka. Mieszka w Wielkopolsce.
Książkę do przeczytania i zrecenzowania dostałam od Wydawnictwa Akurat imprit Muza. Po przeczytaniu trzeciego tomu, nabrałam chęć na dalsze części. A do tego dostałam taki fajny kubek:
„Grzech Reeda" jest to kontynuacja losów braci z grupy Sinners & Reapers, o której wspominałam już przy recenzji „Anioł Coltona”. Chłopaki należą do gangu motocyklowego, który pilnuje porządku w pewnym niedużym miasteczku na obrzeżach Phinix. W tej części poznamy historię kolejnego z braci, a jest nim Reed Hayes. Po tragicznych wydarzeniach z wcześniejszych części i pogrzebie przyjaciół. Chłopcy szukają winnego całego zajścia. Jedyny trop jaki mają jest powiązany z dziewczyną z miasteczka Elli. Brat Reeda Paxton wpada na iście diabelny pomysł, ażeby chłopak uwiódł i rozkochał w sobie dziewczynie. A w ramach pieprzenia wyciągnął z niej informacje. Ale czy z uczuciami można igrać? Co wie dziewczyna? I czy Sinners & Reapers odnajdą winnych?
„Grzech Reeda” nie jest to książka dla grzecznych dziewczynek. Ale gdy po nią sięgniecie, to się szybko nie oderwiecie. Jest to opowieść, która wciąga już od pierwszych stron i trzyma w napięciu do samego końca. Bohaterowie potrafią być brutalni, wulgarni, ale też pokazują drugą stronę czułych, kochających i oddanych. Bohaterki za to potrafią im wchodzić na głowę i nie raz testować ich cierpliwość. Ale zarazem jedni i drudzy zrobią dla siebie wszystko. Autorka pisze prostym językiem przez co przez książkę wręcz się płynie. Dzięki temu czytelnik może przenieść się w świat jej dzieła.