On - Michał Wójcik

 

Wydawnictwo: Self publishing
Data wydania: 11 grudnia 2021
Cykl: Sługa piasku 
ISBN: 978-83-962964-0-5
Kategoria: fantastyka, science-fiction 
Stron: 432
Tom: I
Wydanie I 

Michał Wójcik - mój rówieśnik, urodził się w 1991 roku we Wrocławiu. Uczył się w szkole muzycznej. W technikum wyuczył się zawodu operatora maszyn CNC, co też do dziś wykonuje.  Więc o nim na stronie:

www.michalwojcikautor.pl

            „On” trafił do mnie dzięki udziałowi w Book Tour organizowanym przez Zaczytaną Ewelkę. Jest to pierwsza książka tego autora, która przeczytałam. 

            Książka skupia się na losach Brego Osmana, młodego chłopaka który zamieszkuje planetę Tung. Jest to obca planeta, która osadnicy przystosowali do swoich potrzeb. I jak to w życiu bywa, jedni chcą się dorobić na drugich. Brego jest znany ludziom na tej planecie, ale nie jest przez nich zbyt szanowany, pomimo że na początku kolonizacji bardzo im pomógł. Chłopak ma młodszego brata Tima i przyjaciółkę Kari, dla obojga chłopak jest w stanie zrobić wszystko. Nawet poświęcić własne życie żeby ich chronić. I przez taką chęć ochrony zaczyna się przygoda tego młodego mężczyzny. Gdy broniąc przyjaciół zostaje pojmany i wysłany na planetę karną, dawną Ziemię. Tam dostaje szkołę życia i poznaje swoją moc. Mimo wszystko chłopak nie zapomina o swoich bliskich i cały czas towarzyszy mu myśl odnalezienia ich. Czy Brego to się uda? Jakie moce ma chłopak?

            „On” jest to gatunek fantastyki i science-fiction. I faktycznie akcja nie dzieje się w otaczającym nas świecie. Kolonie, dziwnie wyglądające istoty, mutanci i moc która potrafi niszczyć i zabijać. Książka ciekawa, chociaż muszę przyznać, że jakoś strasznie mnie nie porwała. Ale też nie jest to książka, której nie da się przeczytać, bo mimo wszystko dalsze losy bohaterów mnie ciekawią. Z trudem mi się to czytało, bo brakowało takiej lekkości, która sprawia, że powieść czyta się jednym tchem. I muszę przyznać, że nie sięgnęła bym drugi raz po „On”. Dla mnie jest ona za ciężko napisana, chociaż fantastykę lubię. Ale ta książka w moje gusta do końca nie trafiła. Więc trochę mam z nią dylemat, czy polecić ją czy nie. Sami musicie zdecydować czy chcecie ją poznać, może akurat wam trafi w gusta.