27 sierpnia 2022

Uzależniony. Droga do trzeźwości - Monika Jagodzińska

 Wydawnictwo: Psychoskok
Data wydania: 21 września 2020
ISBN: 978-83-8129-675-8
Kategoria: biografia, autobiografia, pamiętnik
Stron: 349
Wydanie I 

Monika Jagodzińska - urodziła się w Krotoszynie w 1998 roku. Studiuje w Kaliszu. Pisze na tematy życiowe, często jej bohaterami są autentyczne postacie. Mogliście o niej słyszeć przy książce  „Wiara, Nadzieja, Miłość”,

        Książka trafił do mnie dzięki udziałowi w Book Tour organizowanym przez Zaczytaną Ewelkę. Zaciekawił mnie tytuł i opis. 

        „Uzależniony. Droga do trzeźwości” jest to opowieść oparta na prawdziwych wydarzeniach. Przedstawia ona drogę jaką musiał przejść Adam Gałęski. Chłopak, który w wieku 24 lat najlepsze lata dorosłości-młodości zmarnował za sprawą dopalaczy. Książka pokazuje jak wyglądała walka, z czym ten młody mężczyzna musiał się zmierzyć. I kto tak na prawdę był jego najgorszym wrogiem. Jak zakończyła się ten bój? I czy da się z tej książki wyciągnąć jakieś nauki?

        Muszę przyznać autorka w tej, jak i we wcześniejszej książce o której wspomniałam w notce, porusza trudne tematy. Jesteśmy tylko ludźmi i każdy z nas ma jakieś słabości, w które zazwyczaj uciekamy, gdy mamy problemy. Najważniejsze jest zawsze znać umiar. Ale co dzieje się z nami, gdy nie potrafimy go zachować i nasze uzależnienia biorą nad nami górę. Właśnie to pokazuje nam ta książka i przy okazji uzewnętrznia, że stoczyć jest się łatwo, ale gorzej jest ponownie się wspiąć. Uzależnienie nie jest łatwe, bo nam samym ciężko jest zobaczyć problem i często nie potrafimy na czas przyjąć pomocy. Dla niektórych kończy się to śmiercią, tak jak dla Krzysztofa przyjaciela Adama. Koniec ziemskiej drogi jednego, stał się początkiem nowej drugiego. Ciężko czasami było mi pojąć postępowanie Adama, ale starałam się go zrozumieć. Książka pomimo, że porusza trudne tematy, to jednak jest tak dobrze napisana, że czyta się ją jednym haustem, a losy bohatera wciągają. Polecam wszystkim, a zwłaszcza tym którzy podejrzewają u siebie problem z uzależnieniem.

Brak komentarzy: