Wydawnictwo: Białe Pióro
Rok wydania: 15 stycznia 2025
ISBN: 9788367788489
Joanna J. Pawłowska tytułowa książka to debiut literacki tej autorki.
Tytułowa książka trafiła do mnie dzięki udziałowi w Books Tour organizowanym przez dziewczyny z bloga Czytam dla przyjemności. Przyznam się skusił mnie tytuł oraz okładka książki.
Lata 60 ubiegłego wieku, czasy powojenne i komunizmu w Polsce. Czasy nie łatwe dla ludzi uczciwych i patriotów. Czasy gdzie pozycję wyznaczyło przynależność do partii. I w tym świecie poznajemy narzeczonych Justynę i Karola oraz jego kuzyna Adama i jego siostrę Klaudynę i ich rodziny. Pierwszą dwójkę poznajemy, gdy przyjeżdżają do Drzymlina do wójtostwa. Tam dziewczyna pomaga domownikom w pracach i zaczyna się zastanawiać nad swoim związkiem. Właśnie tam poznaje Klaudynę, matkę, żonę. Kobiety się zaprzyjaźniają, lecz gdy Justyna przyłapuje tą drugą na zdradzie, nie może zrozumieć przyjaciółki, bo ta pomimo zapewnień, że kocha męża i swoje dzieci, nie może zapomnieć o pierwszej miłości, z którą od czasu do czasu się spotyka. Co zrobi Klaudyna czy zerwie kontakt z kochankiem, czy dalej będzie ryzykować? I czy Justyna po tym wszystkim dalej będzie chciała wyjść za Karola? Czy Karol będzie odpowiednim partnerem? Jaką rolę w tym wszystkim odegra Adam?
Co prawda jest to tylko kilka wątków, które porusza autorka. Znajdziemy tam jeszcze takie motywy jak klauzura sumienia i etyki, czyli co zrobić gdy Twój awans zależy czy się sprzedasz. Motyw zdrady, rozstania, odzyskane wspomnienia, radości, smutki, odkrywanie rodzinnych tajemnic, odnalezieni bliscy, nowe miłości i stare miłości, walka, wiara i wiele wiele innych wątków i emocji. Przy tej książce nie da się nudzić, tutaj intryga potrafi gonić intrygę, ale emocje wzrastają i spadają, jak zaczniesz czytać, to się nie odezwiesz. Do tego te sielankowe widoki i wspomnienia, które wracają, tu czas nie goni, tu w czasie się zatracasz. Wtedy było ciężej, ale za razem tak inaczej piękniej. Ludzie byli inni, teraz większość się zatraciło, wszyscy gonią, nie raz brakuje czasu na bliskich, liczy się tylko pieniądz, a jak mówią czas to pieniądz. Kiedyś było biedniej, ale ludzie byli bogatsi. Może dlatego też ta książka mi się tak spodobała i chciałam ją za wszelką cenę skończyć. Gorąco polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz