20 grudnia 2020

Niegrzeczny manager - Kristen Callihan

 

Zdjęcie wnętrza samolotu zapożyczone ze strony pasażer.com


Wydawnictwo: 
Muza SA
Tytuł oryginalny: Managed
Data wydania oryginału: 14 listopada 2016
Data wydania polskiego: 4 listopada 2020
Cykl: Vip
ISBN: 978-83-287-1508-0
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Stron: 384
Tom II
Wydanie I


        Kristen Callihan zaczęła pisać, bo pisanie od zawsze sprawiało jej przyjemność. Laureatka nagrody RITA i dwóch RT Reviewer's Choice. Jej powieści trafiają na listę bestsellerów. 

            "Niegrzeczny manager" trafiła do mnie dzięki współpracy z Wydawnictwem Muza SA. Książka dotarła do mnie przed jeszcze premierą (4 listopada), ale niestety ze względu na sytuację rodzinną i za wzięcie na siebie za dużo obowiązków nie wyrobiłam się wcześniej. 

            "Niegrzeczny manager" opowiada losy dwóch osób.  Gabriel "Scottie" Scott i Sophie Darling. On manager największej kapeli rockowej, bogaty, przystojny, seksowny,  chłodny i zdystansowany drań. Ona zwykła, rozgadana fotografka, która leci do Londynu do pracy. Gabriel poznaje Sophie w samolocie, gdy ta siedzi na zarezerwowanym dla niego miejscu. Z powodu braku innej perspektywy ta dwójka zostaje skazana na wspólny lot z Nowego Jorku do Londynu. Mężczyznę wkurza, że dziewczyna ciągle paple i buzia jej się nie zamyka. Ona chcąc się na nim odegrać robi mu na złość. W czasie startowania okazuje się, że Pan Ciacho boi się latać. Sophie postanawia mu pomóc i odwraca jego uwagę. Co jej się udaje i w końcu między nimi dochodzi do rozmowy, z której koniec końców okazuje się, że dziewczyna będzie lecieć, żeby zacząć pracę z jego kapelą. Jak się potoczy lot? Co Sophie zrobi żeby odwrócić uwagę Gabriela od startu? Jak będzie przebiegać współpraca tej dwójki? Czy Gabriel pozwoli sobie na zacieśnienie stosunków z Sophie? 

             "Niegrzeczny manager" jest to ciekawa książka, którą się pochłania i ciężko się od niej oderwać.  Książkę fajnie się czyta przez sposób narracji, gdzie główni bohaterowie opowiadają o sobie. Po prostu czyta się tak jak by się tam było. Powieść na początku grzeczna, kończąca się na grze słownej, ale w miarę akcji rozwija się. Scenki erotyczne ciekawe, działające na wyobraźnie. Tytuł i okładka idealnie pasują do treści książki. Bohaterowie są różni, każdy ma to coś w sobie. Chociaż wkurzało mnie to niezdecydowanie postaci, którzy niby dorośli, ale tak trochę dziecinni, co do okazania sobie tego co czują. W końcu to książka, więc musiała być trochę skomplikowana ta relacja. Ogólnie polecam, zwłaszcza paniom lubiących trochę pikanterii w książce. 

Brak komentarzy: