tag:blogger.com,1999:blog-45079073880232626312024-03-24T20:42:49.908+01:00Książkowe podróże AgiAgahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.comBlogger344125tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-3184139427156261952024-03-24T20:42:00.000+01:002024-03-24T20:42:18.326+01:00Złudne nadzieje. Tom II - Adriana Rak<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfuZgCOGGRGlysMGB-RvPz58sLqWO6H5tZ6ukSovQe0IGssYHPRJ2fUhpd44SxMrLRQ6VluGKhI_lYQJVEM3r3uTZLg_xm0NmDOcGxsG751p7XWG9PpUv3TFzBxWYn8E74KLVAaGPvysZRgqday_gz49OYUD5MLCF1v1QkP8v1TzO1T-7k5yPNQkO2/s1075/Photo_1711261009038.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="687" data-original-width="1075" height="410" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfuZgCOGGRGlysMGB-RvPz58sLqWO6H5tZ6ukSovQe0IGssYHPRJ2fUhpd44SxMrLRQ6VluGKhI_lYQJVEM3r3uTZLg_xm0NmDOcGxsG751p7XWG9PpUv3TFzBxWYn8E74KLVAaGPvysZRgqday_gz49OYUD5MLCF1v1QkP8v1TzO1T-7k5yPNQkO2/w640-h410/Photo_1711261009038.png" width="640" /></a></div><br /> <i style="font-family: arial;"><b>Wydawnictwo: </b>WasPosp</i><p></p><span style="font-family: arial; font-size: medium;"><i><span style="font-weight: bold;">Data wydania: </span>23 luty 2024<br /></i><i><span style="font-weight: bold;">ISBN: </span>978-83-8290-405-5</i></span><div><span style="font-family: arial; font-size: medium;"><i><span><b>Cykl:</b> </span><span>Złudne nadzieje</span></i><i><br /></i><i><span style="font-weight: bold;">Kategoria: </span>literatura obyczajowa, romans<br /></i><i><span><b>Stron:</b> </span><span>240</span></i></span></div><div><span style="font-family: arial; font-size: medium;"><i>Tom II</i></span></div><div><span style="font-family: arial; font-size: medium;"><i>Wydanie I<br /></i></span><h2 style="text-align: center;"><div style="font-size: medium; font-weight: 400;"></div></h2><h2 style="text-align: center;"><div style="text-align: left;"><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif" style="font-size: small; font-weight: 400;"> </span><span style="font-size: small;"><i><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif"> </span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;">Adriana Rak</span></i></span><i><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif; font-size: small;"><span style="font-weight: 400;"> </span><span style="font-weight: 400;">pisarka urodzona 9 września 1993 roku. Szczęśliwa żona i matka. Mieszkanka Gniewina. </span></span></i></div></h2></div><p><span> </span><span> </span><span> </span>Książka trafiła do mnie dzięki wydawnictwu WasPos i ich naborowi na recenzentów na tą książkę. Przyznam się, że po pierwszym tomie miałam ogromną ochotę poznać dalsze losy bohaterów.<span></span></p><a name='more'></a><p></p><p><span> </span><span> </span><span> </span>Jak już wiecie jest to tom drugi losów bohaterów Natalii, Daniela i Adama. Wszystkie te postacie mogliśmy poznać we wcześniejszej części. Natalia po ucieczce od despotycznego i nieobliczalnego narzeczonego Adama, odnajduje spokój i miłość u boku Daniela, który pomógł dziewczynie i dał jej schronienie. Udaje im się wieść normalne, spokojne życie. Jedynym zmartwieniem Natalii jest jej zaginiona siostra Julia. Wszystko się zmienia gdy w progu jej nowego domu ponownie staje Adam i porywa dziewczynę. Natalia można powiedzieć, że wraca do piekła. Mężczyzna każe ją za ucieczkę w każdy możliwy sposób. Gwałt, przemoc psychiczna i fizyczna. Jak to wszystko wytrzymać? Czy Danielowi uda się ponownie uratować Natalię?</p><p><span> </span><span> </span><span> </span>To jak już wcześniej wspomniałam nie mogłam się doczekać tej kontynuacji. I przyznam się już na początku, że warto było czekać. Książka wciąga od pierwszych stron. Mi osobiście ciężko jest zrozumieć Natalię, jej bierność, obojętność na swój los. Momentami miałam ochotę nią wstrząsnąć, ale żeby coś zmienić w swoim życiu trzeba do tego dojrzeć i przede wszystkim zrobić to samemu. To że ktoś nam będzie to ciągle wałkował i tak nic nie da. Zresztą to tak jak w życiu sami nieraz stykamy się z toksycznymi sytuacjami, czy jako obserwatorzy czy uczestnicy. Co mi się nie podobało, pomimo lekkiego pióra autorki, to zakończenie jak dla mnie było fatalne, ponieważ historia nie została jak dla mnie jeszcze zakończona i dlatego mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec tej historii. Polecam </p><p><br /></p>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-56071087199900010932024-03-24T20:38:00.000+01:002024-03-24T20:38:01.996+01:00Zaułek spełnionych marzeń - Elżbieta Stępień <p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgEk1OyXk_xrY6IeZjTLwGujwt1O-DSkxVaWglUW609dCCKkAcVXhyYZfK7yFHHn1jZfRIDDZEPhPtP3Sy3JBF_095LO-LyKFQM9tkTBDKjuvzFFhW_ZVeW44toXL_7Bwn8wKraNbilf6-RSYP1a64tOTM4CJK17WzR1C5E3oTy-LSIie3jrfUkylI/s1265/Photo_1711259802993.png" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1265" data-original-width="1075" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgEk1OyXk_xrY6IeZjTLwGujwt1O-DSkxVaWglUW609dCCKkAcVXhyYZfK7yFHHn1jZfRIDDZEPhPtP3Sy3JBF_095LO-LyKFQM9tkTBDKjuvzFFhW_ZVeW44toXL_7Bwn8wKraNbilf6-RSYP1a64tOTM4CJK17WzR1C5E3oTy-LSIie3jrfUkylI/w544-h640/Photo_1711259802993.png" width="544" /></a></div><p></p><p><b>Wydawnictwo:</b> Białe Pióro<br /><b>Rok wydania:</b> 01 listopada 2022<br /><b>ISBN:</b> 978-83-66600-89-8<br /><b>Kategoria:</b> literatura obyczajowa, romans<br /><b>Cykl:</b> Czego nie wiesz o Aniołach<br /><b>Stron: </b>328<br />Tom III</p><p><br /></p><h3 style="text-align: left;"> <span style="font-family: Dosis; font-weight: normal;"><i>Elżbieta Stępień mieszkanka Radomska. W swoim dorobku mu już niejedną nagrodę w dziedzinie poezji i prozy. Jej pasją jest wspieranie dzieci i młodzieży w ich literackiej twórczości. Prowadzi zajęcia pomagające rozwijać się młodym ludziom. </i></span></h3><p><span> </span><span> </span><span> </span>Książkę miałam przyjemność przeczytać dzięki Book Tourowi zorganizowanemu przez Olę Zarycką. Jest to trzecia część serii o Aniołach. Pierwsza i druga część mi się bardzo spodobały i nie mogłam sobie odmówić tej przyjemności. <span></span></p><a name='more'></a><p></p><p><span> </span><span> </span><span> </span>„Zaułek spełnionych marzeń” opowiada historię życia Szymona. Jest ona częściowo mroczna, ale też pokazuje przemianę jaką przechodzi ten człowiek. Możemy też ujrzeć różne oblicza miłości, która bywa destrukcyjną, ale też taka, która dodaje sił i wiary. Anioł w pierwszej części książki może jedynie być zwykłym obserwatorem, a dopiero w kolejnej może pomóc swojemu podopiecznemu. Jakie życie toczył Szymon? Co się w nim zmieniło?</p><p><span> </span><span> </span><span> </span>Książka wciągnęła mnie już od pierwszych stron, autorka wie jak zaciekawić czytelnika, żeby chciał więcej. Osoba Szymona wzbudziła we mnie różne emocje. Od smutku nad jego losem i jego biernością, po niedowierzanie i w końcu radość. Autorka stopniuje te wszystkie emocje małymi krokami i zbija z tropu. Cieszę się, że mogłam przeczytać tą część. Jest to książka, która pozwala marzyć i wierzyć, że cuda się zdarzają i jednak ktoś nad nami czuwa. Więc gorąco polecam tą pozycję.</p>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-43205677811726461962024-03-10T20:00:00.000+01:002024-03-10T20:00:34.018+01:00Dintorja - Sylwia Chutnik<p><i><span style="font-family: arial;"><b></b></span></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><i><span style="font-family: arial;"><b><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiX_aKZhTXBBXWhnBmUyqqfTu_6hSkxBYBZpC5yqxaSN7wNyhdr2yB1aFyZl-y2SYQ_5IL3HidCPJTi095qqUK_wkep0GKtayZKQgFke1WVDtaAzSOLQNo9JwKmx5IYacO9No8VT4XqkZCMpiWDPgwQ5CXC60RhlVT1fT7O5Cz2gVY1kT6ee1zm_5si/s1075/Photo_1710095237055.png" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="866" data-original-width="1075" height="323" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiX_aKZhTXBBXWhnBmUyqqfTu_6hSkxBYBZpC5yqxaSN7wNyhdr2yB1aFyZl-y2SYQ_5IL3HidCPJTi095qqUK_wkep0GKtayZKQgFke1WVDtaAzSOLQNo9JwKmx5IYacO9No8VT4XqkZCMpiWDPgwQ5CXC60RhlVT1fT7O5Cz2gVY1kT6ee1zm_5si/w400-h323/Photo_1710095237055.png" width="400" /></a></b></span></i></div><i><span style="font-family: arial;"><b><br />Wydawnictwo: </b>Znak<br /></span></i><i style="font-family: arial;"><span style="font-weight: bold;">Rok wydania:</span><span> 26 luty 2024<br /></span></i><i style="font-family: arial;"><span style="font-weight: bold;">ISBN: </span>978-83-240-9273-4<br /></i><i style="font-family: arial;"><span style="font-weight: bold;">Kategoria: </span>literatura piękna <br /></i><i style="font-family: arial;"><span><b>Stron:</b> 218</span><span><br /></span></i><i style="font-family: arial;">Wydanie I </i><div><br /></div><div><i style="background-color: #fff9ee; color: #222222; font-family: trebuchet;"><b>Sylwia Chutnik- </b>jest działaczką społeczną, feministką, ale domyślam się (na podstawie jej wypowiedzi i notek biograficznych) że chciałaby być rozpoznawana przede wszystkim jako zaangażowana społecznie pisarka.</i></div><div><p><span> Pisząc tą recenzję mam pewien problem, otóż poznałem wcześniej ocenę innych czytelników i czuje się kompletnym odludkiem, bo mam zupełnie odmienne zdanie. Problemem jest też to że moja ostatnia recenzja o "Pruskim murze" była również niepochlebna. Wychodzi na to że się czepiam, ale cóż. Autora "Pruskiego muru" muszę przeprosić.<span></span></span></p><a name='more'></a><p><span><span> </span><span> </span><span> Zacznijmy od początku. Książka składa z się z kilkunastu, niepowiązanych ze sobą, krótkich opowieści. Poznajemy w nich prawie wyłącznie postacie kobiece, każda z tych bohaterek ma zupełnie inną historię do opowiedzenia i przekazania. I tu zbliżamy się do smutnego finału. Bo co może nam "przekazać" kilkustronicowy! opis halucynacji pooperacyjnej jednej z postaci, opisującej na tylu właśnie stronach pojedynek </span></span>Profesora, "Zwierzozaura" i gadającego Wilka? Tyle samo co moje pisanie o tym tutaj. Słowem- tworzenie i dopisywanie znaczeń gdzie ich nie ma. Oddam że jest to najbardziej jaskrawy przypadek bezsensowności tej książki. Z drugiej strony pierwsza chronologicznie historia mówi o poszukiwaniu korzeni i jest naprawdę dobra, bardzo dobra. Jest też opis relacji/zeznań (po latach) kobiety zgwałconej- temat konieczny, potrzebny i obowiązkowy do zapoznania. Ale to tylko tyle. Dwie historie na jedenaście. Jak wspomniałem pierwsza opowieść jest świetna, a potem jest już tylko ostra jazda w dół. Przerost ambicji nad treścią. </p><p><span> </span><span> </span><span> Podsumowując. Czytam więcej niż "statystyczny Polak", zresztą jak my wszyscy tutaj, ale to jest druga najgorsza książka w moim życiu. Tamtej nie dokończyłem. Ma się wrażenie, że autorka w pewnych momentach chce nam przekazać pewne prawdy, półprawdy czy schematy innych ludzi ale robi to wręcz irytująco nieudolnie, poza tym w większości jedynie zapisuje kartki papieru. Czy to odcinanie kuponów od wcześniejszych, ponoć dobrych, książek? Nie zweryfikuję tego bo pierwszy raz to piszę, ale będę omijał szerokim łukiem tego autora. Książka kosztuje 50 PLN i nie jest ich warta. </span><br /></p></div>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-32330383250006784102024-03-10T19:52:00.000+01:002024-03-10T19:52:17.703+01:00Mennonitka i hrabia - Sylwia Kubik <p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOt4B1Zl9qap2Gyu9Qqpo1l-EJIKWMgV6Vzcy-coQswIa3Bbt1c14KsKnUQRCy_H72FXUXQblnRa3vQM0EdsUFJcxx3G2gwYqqk_Q4kfGSaGmF5NfTCpUpPiH2abrapxe_kATlaL5Rutf_a8h8-yVP8wX0HRHUNbrQoqou2hPWr_fnmmi_3QJGunrF/s1432/IMG_20240310_191431.png" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1432" data-original-width="1075" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOt4B1Zl9qap2Gyu9Qqpo1l-EJIKWMgV6Vzcy-coQswIa3Bbt1c14KsKnUQRCy_H72FXUXQblnRa3vQM0EdsUFJcxx3G2gwYqqk_Q4kfGSaGmF5NfTCpUpPiH2abrapxe_kATlaL5Rutf_a8h8-yVP8wX0HRHUNbrQoqou2hPWr_fnmmi_3QJGunrF/w300-h400/IMG_20240310_191431.png" width="300" /></a></div><br /><b style="font-family: arial; font-style: italic;">Wydawnictwo: </b><span style="font-family: arial; font-style: italic;">Skarpa Warszawska</span><p></p><i style="font-family: arial; font-weight: bold;">Data wydania: </i><i style="font-family: arial;">26 kwietnia 2023</i><div><i style="font-family: arial;"><br /></i><i style="font-family: arial; font-weight: bold;">ISBN: </i><span style="font-family: arial;">978-83-8329-095-9<br /></span><i style="font-family: arial; font-weight: bold;">Kategoria: </i><span style="font-family: arial;">literatura obyczajowa, romans<br /></span><i style="font-family: arial; font-weight: bold;">Stron: </i><i style="font-family: arial;">320<br /></i><i style="font-family: arial;">Wydanie I</i><p><i style="font-family: arial;"><i style="font-family: "Times New Roman";"><span style="color: black;"><span face=""arial" , sans-serif" style="font-size: 13.5pt; font-weight: bold;">Sylwia Kubik</span><b style="font-family: inherit; font-size: 13.5pt;"> </b><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: 13.5pt;">od urodzenia mieszka na wsi na Powiślu. Kocha miejscowe zabytki i krajobrazy. Jest polonistką. Żona Wojciecha oraz matka Anielki i Gabrysi. </span></span></span></i></i></p><p><br /></p><p><span> </span><span> </span><span> </span>Książka trafiła do mnie przez dziewczyny z bloga Czytam dla przyjemności. Kobietki, dzięki wam miałam już nie raz przyjemność czytać wiele książek, które umilały mi czas.<span></span></p><a name='more'></a><p></p><p> Tytułowa powieść prezentuje historię zamkniętego społeczeństwa zwanego mennonitami. Tworzą oni wspólnotę, do której niechętnie wpuszczają obcych, ale też nie odmawiają pomocy. Nie biorą udziału w wojnach, a wiara to fundament ich życia, gdzie dany kawałek ziemi to tylko miejsce, nie ojczyzna czy dom. Ich uporządkowany świat nabiera trochę innych kolorów, gdy pewnego zimowego dnia, ich członkowie odnajdują trójkę przemarzniętych mężczyzn, a jednym z nich jest hrabia Józef Koczorowski. Mężczyznami opiekuje się rodzina Dyck. Uwagę hrabiego w szczególności przykuwa Gretchen córka gospodarzy. Zresztą nie bez wzajemności. Czy to uczucie ma szansę rozkwitnąć? Jak wygląda społeczność mennonitów?</p><p> Autorka ponownie nie zawiodła moich oczekiwań. Książka wciąga już od pierwszych stron i uczy czegoś nowego. Pani Sylwia w ciekawy sposób potrafi przemycić trochę historii i przy tym zaciekawić tematem. Już się nie mogę doczekać jej kolejnych dzieł na ten temat. Więc pani Sylwio proszę działać i nie dać mi długo czekać. Autorka jak zwykle popisała się lekkością pióra. Świat pokazany w książce niestety nie należał do zbyt kolorowych, ale dzięki niej zaczął nabierać barw. Gretchen dziewczyna z niższych warstw społecznych, można powiedzieć chłopka i Józef mężczyzna wyższych sfer, dzieli ich tak wiele, a może połączyć wizja przyszłości. Książka warta przeczytania.</p></div>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-38448216793469386582024-03-03T17:36:00.003+01:002024-03-03T17:36:28.403+01:00Słowa wdzięczności - Anna H. Niemczynow <p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3hZ0SV07Yk7BWaobFnW42hAzAi0n7QAy7UJxVr5OuQ7icT-5ymrs-2JPzRrbVMev9zwgrQI1k-M4HP03tnnAp9ksR8P1GAkhqx1ICAFK_BGcGRQxE8QO1NA1boRzeMjmyV1jmjo2CHtPEgYHM8Eni3bXBPk2nKxd5nKsxKcDvvoDBt1hAnUha3pj1/s1075/Photo_1708870178426.png" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1036" data-original-width="1075" height="385" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh3hZ0SV07Yk7BWaobFnW42hAzAi0n7QAy7UJxVr5OuQ7icT-5ymrs-2JPzRrbVMev9zwgrQI1k-M4HP03tnnAp9ksR8P1GAkhqx1ICAFK_BGcGRQxE8QO1NA1boRzeMjmyV1jmjo2CHtPEgYHM8Eni3bXBPk2nKxd5nKsxKcDvvoDBt1hAnUha3pj1/w400-h385/Photo_1708870178426.png" width="400" /></a></div><br /><i><span style="font-family: arial;"><b>Wydawnictwo: </b>Luna<br /></span></i><i style="font-family: arial;"><span style="font-weight: bold;">Rok wydania: </span><span>24 stycznia 2024</span><br /></i><i style="font-family: arial;"><span style="font-weight: bold;">ISBN: </span>978-83-67996-32-7<br /></i><i style="font-family: arial;"><span style="font-weight: bold;">Kategoria: </span>literatura piękna <br /></i><i style="font-family: arial;"><span><b>Stron:</b> </span><span>400</span></i><div><span style="font-family: arial;"><i>Wydanie I<br /></i></span><h2 style="text-align: center;"><div style="font-size: medium; font-weight: 400;"><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif"><br /></span></div><div style="text-align: left;"><div><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif" style="font-size: small; font-weight: 400;"> <span style="font-family: trebuchet;"> </span></span><span style="font-family: trebuchet; font-size: small;"><span><i><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif"> </span></i></span><i style="background-color: #fff9ee; color: #222222; font-weight: 400;"><b>Anna H. Niemczynow </b>matka, żona, właścicielka ślicznego pieska. Autorka takich książek jak: "Tamta kobieta", "Sto dni wdzięczności", "Zostań ile chcesz". </i></span></div><div><p><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif" style="font-size: small;"><span style="font-weight: 400;"> </span><span style="font-weight: 400;"> </span><span style="font-weight: 400;"> </span><span style="font-family: times; font-weight: normal;">Tytułowa książka trafiła do mnie wraz z pierwszą częścią tej serii dzięki Pani </span></span><span style="font-family: times; font-size: small; font-weight: normal; text-align: justify; white-space-collapse: preserve;">Bognie Piechocińskiej. <span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p><span style="font-family: times; font-size: small; font-weight: normal; text-align: justify; white-space-collapse: preserve;"> W tej części autorka porusza temat wdzięczności. Wskazuje, że można się uśmiechać mimo trudności. Książka pokazuje obraz silnej kobiety. Pokazuje też, że czasem żeby pogodzić się ze sobą, nie trzeba skupiać się na rzeczach wielkich, a wystarczy na drobiazgach i trzeba z nich się cieszyć. Autorka w swoim życiu nie żałuje słowa "dziękuję" i robi to z uśmiechem i szczerością.</span></p><p><span style="font-family: times; font-size: small; font-weight: normal; text-align: justify; white-space-collapse: preserve;"> Przyznam się, że o takich książkach nie jest łatwo pisać, bo są to czyjeś uczucia przelane na papier. Co prawda źle o tej książce nie ma też co pisać. Są to piękne słowa, motywujące i każdy z nas powinien tą książkę przeczytać i wziąć przykład. Bo żyjąc w dzisiejszym społeczeństwie można zobaczyć jak mało jest życzliwości. Książka pozwala spojrzeć na otaczający nas świat. </span></p><div><span style="font-family: times; font-size: small; font-weight: normal; text-align: justify; white-space-collapse: preserve;"><br /></span></div><p><span face="arial, helvetica, sans-serif" style="font-weight: normal; text-align: justify; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: times; font-size: small;"></span></span></p></div></div></h2></div>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-84232056691961599452024-03-03T17:30:00.001+01:002024-03-03T17:30:31.051+01:00Szczęście utkane z babiego lata - Ewelina Maria Mantycka<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiSjvJTuvMGzTzm9FEmL3hb5ylxuWrxlC1j-k4i8Jb29ByxB7sAmW0Ys431o3NbWuTSDdNZDOUXX6IAygA0cfMredBCvAj6epc43K7O5F7lWhkhkEiIMKmrN1SgAeHjZ-rWujEl82H2GaTbGBi6gp1o-KRb8ilafIUxUFuXR9ikm7FDQSTHNCpy7ZJ/s1830/Photo_1708263084235.png" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1830" data-original-width="929" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgiSjvJTuvMGzTzm9FEmL3hb5ylxuWrxlC1j-k4i8Jb29ByxB7sAmW0Ys431o3NbWuTSDdNZDOUXX6IAygA0cfMredBCvAj6epc43K7O5F7lWhkhkEiIMKmrN1SgAeHjZ-rWujEl82H2GaTbGBi6gp1o-KRb8ilafIUxUFuXR9ikm7FDQSTHNCpy7ZJ/w324-h640/Photo_1708263084235.png" width="324" /></a></div><br /><b><i>W</i></b><span style="font-family: verdana;"><i><b>ydawnictwo: </b>Lucky<br /></i></span><i style="font-family: verdana;"><span style="font-weight: bold;">Rok wydania:</span> 26 kwietnia 2023<br /></i><i style="font-family: verdana;"><span style="font-weight: bold;">ISBN: </span>978-83-67184-68-7<br /></i><i style="font-family: verdana;"><span style="font-weight: bold;">Cykl: </span></i><i style="font-family: verdana;">Saga gościeradowska<br /></i><i style="font-family: verdana;"><span style="font-weight: bold;">Kategoria: </span>literatura obyczajowa, romans<br /></i><i style="font-family: verdana;"><span><b>Stron:</b> <span>368<br /></span></span></i><i style="font-family: verdana;"><span><span>Tom II<br /></span></span></i><i style="font-family: verdana;"><span><span>Wydanie I</span></span></i><h2 style="text-align: center;"><div style="font-size: medium;"><div style="text-align: left;"><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif"><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif"><i>E</i></span><i><b style="font-family: arial, helvetica, sans-serif;">welina Maria Mantycka</b><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif" style="font-weight: 400;"> </span><span style="font-weight: normal;"><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif">z pochodzi z malowniczej wsi Gościeradów na Lubelszczyźnie. Żeby być blisko swojej pasji, czyli książek ukończyła Informację Naukową i Bibliotekoznawstwo. Książki kolekcjonuje nałogowo i upycha je wszędzie, gdzie się da.</span></span></i></span></div></div></h2><p><span> </span><span> </span><span> </span>Tytułowa książka trafił w moje ręce dzięki dziewczynom z bloga Czytam dla przyjemności. Nie jest już to moja pierwsza powieść tej autorki. Posiadam u siebie sagę rodziny z Ogrodowej. Po pierwszym tomie nie mogłam sobie odmówić drugiego.<span></span></p><a name='more'></a><p></p><p><span> </span><span> </span><span> </span>„Szczęście utkane z babiego lata” jest to kontynuacja bohaterek, które mieliśmy przyjemność poznać w części pierwszej. Kamila, Ela i Renata to mieszkanki Gościeradowa i najlepsze przyjaciółki, które zawsze mogą na siebie liczyć. W tej części autorka skupi się na losach Renaty, która w poprzedniej części trochę namieszała. Dziewczynie w końcu udaje się znaleźć pracę, lecz cały czas boi się, czy pech ją opuścił. Drugą z przyjaciółek Ela dalej nie chce poddać się uczuciu, chociaż na jej drodze ponownie staje jej dawny ukochany. Trzecia Kamila dalej poddaje się miłości do historii Gościeradowa. Co jeszcze spotka przyjaciółki?</p><p> „Szczęście utkane z babiego lata” jest to bardzo ciekawa i interesująca opowieść, która łączy trochę historii, legend Gościeradowa. Przyjaciółki są normalnymi osobami, takimi jak my. Na spokojnie mogły by być naszymi sąsiadkami. Autorka potrafi wciągnąć czytelnika w swój świat i czytelnik chce więcej. Jestem tylko smutna, że to już koniec i muszę teraz czekać na kolejną część. Książkę gorąco polecam.</p><p></p>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-35549107805584901322024-03-03T17:27:00.000+01:002024-03-03T17:27:09.111+01:00Ciche cuda. Z zachwytu nad życiem - Anna H. Niemczynow <p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibJKIMKd2kV_l-NjjD8VsiiLoWnrhJS9kShDqlbZ7Hm0mONRfi8dAuxIaFFxvS5cWOko-IFMv75SKIbJK4c0x2lK9VQzLqSTJrzF2XRcEdGM-EHFX1kYo4scNOORF5YxQELSCvZz4uX3JODSPln-BUov7zqdul0SmYjJk9BAJQ5dxuvIsIt26D0FOo/s1432/Photo_1707307068633.png" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1432" data-original-width="1075" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEibJKIMKd2kV_l-NjjD8VsiiLoWnrhJS9kShDqlbZ7Hm0mONRfi8dAuxIaFFxvS5cWOko-IFMv75SKIbJK4c0x2lK9VQzLqSTJrzF2XRcEdGM-EHFX1kYo4scNOORF5YxQELSCvZz4uX3JODSPln-BUov7zqdul0SmYjJk9BAJQ5dxuvIsIt26D0FOo/w480-h640/Photo_1707307068633.png" width="480" /></a></div><br /><i><span style="font-family: arial;"><b>Wydawnictwo: Luna </b></span></i><div><i style="font-family: arial;"><span style="font-weight: bold;">Rok wydania: </span><span>11 października 2023</span><br /></i><i style="font-family: arial;"><span style="font-weight: bold;">ISBN: </span>978-83-67859-33-2<br /></i><i style="font-family: arial;"><span style="font-weight: bold;">Kategoria: </span>literatura piękna <br /></i><i style="font-family: arial;"><span><b>Stron:</b> </span><span>272</span></i><div><span style="font-family: arial;"><i>Wydanie I<br /></i></span><h2 style="text-align: center;"><div style="font-size: medium; font-weight: 400;"><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif"><br /></span></div><div style="text-align: left;"><div><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif" style="font-size: small; font-weight: 400;"> <span style="font-family: trebuchet;"> </span></span><span style="font-family: trebuchet; font-size: small;"><span><i><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif"> </span></i></span><i style="background-color: #fff9ee; color: #222222; font-weight: 400;"><b>Anna H. Niemczynow </b>matka, żona, właścicielka ślicznego pieska. Autorka takich książek jak: "Tamta kobieta", "Sto dni wdzięczności", "Zostań ile chcesz". </i></span></div><div><p><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif" style="font-size: small;"><span style="font-family: times; font-weight: normal;"><span> </span><span> </span><span> </span>Tytułowa książka trafiła do mnie wraz z drugą najnowszą powieścią autorki dzięki Pani </span></span><span style="font-family: times; font-size: small; font-weight: normal; text-align: justify; white-space-collapse: preserve;">Bognie Piechocińskiej. </span></p><p><span face="arial, helvetica, sans-serif" style="font-weight: normal; text-align: justify; white-space-collapse: preserve;"><span style="font-family: times; font-size: small;"></span></span></p><a name='more'></a><span style="font-family: times; font-size: small; font-weight: normal;"> <span> </span><span> </span><span> </span>„Ciche cuda” jest to historia życia autorki Pani Anny H. Niemczynow. Dzieli się ona z nami swoimi bólami, troskami, ale też pokazuje jaką przeszła przemianę. Nie opisuje ona swojego życia tylko w kolorowych barwach, ta książka to taki jej pamiętnik. Wzloty i upadki.</span><p></p><p><span style="font-family: times; font-size: small; font-weight: normal; text-align: justify; white-space-collapse: preserve;"> Podziwiam Panią Anię, że potrafiła się tak otworzyć i podzielić z nami, czytelnikami, swoją historią, która miała swoje blaski i cienie. Pokazuje ona obraz silnej kobiety, która nie raz musiała podnosić się z kolan, ale nie poddała się. Sama wiem jak to ciężkie. Zwłaszcza jak się jest młodą osobą, nie raz można usłyszeć, jesteś młoda, co ty wiesz o życiu, co ty przeszłaś. Lecz każdy z nas ma swoje demony. Wiem jak ważna jest wiara w siebie, akceptacja siebie. Ta książka stała mi się bliska, tak jak sama autorka. Tylko szkoda, że takich ludzi jest tak mało. Z tego co można zauważyć w nas ludziach jest tyle jadu, nienawiści, że jeden drugiego w łyżce wody najchętniej by utopił. Życie jest takie krótkie, a nie potrafimy się nim cieszyć. „Ciche cuda” przyniosły mi nadzieję. Autorka troszkę przypomina mnie, bo też dużo się uśmiecham. Uśmiech nie kosztuje, a innej osobie może sprawić przyjemność, albo poprawić dzień. Ciężko pisać o takiej książce, w której inny człowiek opisuje swoje uczucia, swoje życie. Chociaż do tej to nie można się przyczepić. Jest fajnie napisana, nie przytłacza, a chce się więcej. Autorka uczy i można dużo z niej wyciągnąć. Na pewno bije z niej bardzo dużo pozytywnych myśli. „Ciche cuda” powinien przeczytać każdy, ale zwłaszcza osoby, które nie potrafią się cieszyć z życia i małych rzeczy, bo przecież życie to cud. Zresztą sam czytelniku zatrzymaj się i zobacz jak wokoło jest mało uśmiechu.</span></p></div></div></h2></div></div>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-67158397450077545692024-02-01T18:25:00.000+01:002024-02-01T18:25:39.949+01:00Noc spadających gwiazd - Marta Nowik<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhv-2f_25FIDLD6ymwrM0EntCvL7bsF8XJByU3aA_EmGyKYyqBMRC0HCLFuO84DFlgM2L7wzMcvs31eIm_kQNGxiE4dYGVNn2GJDgOGO1Z9dwVDMR1e7_N-viaLiEJ-2wjOH-ghsH-jnFaUDbmkw38UzzUcBU4_afPAMOigNoECrSVF0v91HbbR-npZ/s1515/Photo_1706527319993.png" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1515" data-original-width="1075" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhv-2f_25FIDLD6ymwrM0EntCvL7bsF8XJByU3aA_EmGyKYyqBMRC0HCLFuO84DFlgM2L7wzMcvs31eIm_kQNGxiE4dYGVNn2GJDgOGO1Z9dwVDMR1e7_N-viaLiEJ-2wjOH-ghsH-jnFaUDbmkw38UzzUcBU4_afPAMOigNoECrSVF0v91HbbR-npZ/w454-h640/Photo_1706527319993.png" width="454" /></a></div><i style="font-family: arial; font-size: large;"><b>Wydawnictwo: </b>Novae Res<br /></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span style="font-weight: bold;">Data wydania:</span><span> 05 czerwca </span>2023<br /></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span><b>ISBN: </b></span>978-83-8313-541-0<br /></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span style="font-weight: bold;">Kategoria: </span><span>romans, literatura obyczajowa <br /></span></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span><b>Stron:</b> </span><span>304<b><br /></b></span></i><br /><p></p><p><b>Marta Nowik </b>magister filologii polskiej, pedagogiki resocjalizacyjnej i teologii. Podyplomowo ukończyła także relacje interpersonalne i profilaktyka uzależnień, edukację wczesnoszkolną i przedszkolną, bibliotekoznawstwo i informacje naukową, autyzm oraz oligofrenopedagogikę. Można ją spotkać:</p><p>* <a href="http://martanowik.pl">martanowik.pl</a></p><p>*Facebook: marta.nowik.autorka</p><p>* Instagram: marta.nowik.autorka</p><p><span> </span><span> </span>Książka trafiła do mnie dzięki dziewczynom z bloga Czytam dla przyjemności. Zresztą to jedna z wielu, które mogłam przeczytać dzięki dziewczynom.<span></span></p><a name='more'></a><p></p><p> Zalesiony, małe miasteczko, w którym życie toczy się leniwie i zwyczajnie. Spotkamy tam dwie przyjaciółki Aleksandrę i Natalię, które są dla siebie jak siostry. Wiodą one spokojne życie, chodzą do pracy, czasami na imprezy, mają swoje problemy i zmartwienia. Ich życie zmienia się po pewnej zakrapianej nocy. Ola ląduje na bilbordzie, jako tańcząca dziewczyna, której szuka pewien chłopak. Zaś większe konsekwencje jakie przyjdzie wyciągnąć z tego wieczoru będzie miała Natalia, która jak się okazuje jest w ciąży. Dziewczyna chcąc uniknąć plotek postanawia oddać dziecko i na czas ciąży wyjechać z Zalesia do Poznania. Tam dziewczyna wkręca się w większą aferę, handlu ludzi. Jak zakończą się historie przyjaciółek? Czy dziewczynom nic się nie stanie?</p><p> Ciekawy pomysł na książkę. Autorka fajnie pokazała jak wygląda życie w mniejszych miejscowościach. Może jeszcze wydawać się to zaściankowe, ale niestety prawdziwe. Najgorsze, że ludziom przychodzi tak łatwo osądzać innych. Pani Marta w swoim dziele porusza wiele trudnych tematów, a za razem takich, o których mało się mówi. Bohaterki są sympatycznymi młodymi osobami, pełnymi pasji i wiary w lepsze jutro. Sama Aleksandra przez swój charakter wydaje się mało realna, bo ciężko przyznać, ale tacy ludzie zazwyczaj są wykorzystywani. Czynienie dobra, tak z czystego serca dzisiaj jest dla wielu nieopłacalne. Jest to książka która rozbudza nadzieję i wiarę w dobro, ale także taka, która pokazuje różne twarze zła. Jak ludzie potrafią żerować na cudzym nieszczęściu. To budzi refleksję do czego zmierzamy, czy w końcu sami siebie zniszczymy. Najgorsze jest to, że nie uczymy się na historii i ciągle popełniamy te same błędy. Skąd w nas bierze się tyle nienawiści i zła? Już teraz możecie zobaczyć ile emocji we mnie obudziła ta książka. Na lubimy czytać dostanie ode mnie 8/10, ponieważ nie wszystkie wątki zostały wyjaśnione. Jest też jeden rozdział poświęcony walkom na Ukrainie i koniec. Taki temat urwany trochę znikąd. Plus, że autorka chciała poruszyć i ten ważny temat, ale trzeba było to połączyć na przykład z wątkiem Galiny, albo jeszcze bardziej go rozwinąć. I trochę przez to wyszło, że dużo ważnych tematów, a strasznie okrojone. Sumując trochę przez to mi brak takiego porządnego zakończenia, no chyba, że będzie jakaś kontynuacja. Ogólnie książkę warto przeczytać. </p>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-19528351283878746312024-01-28T18:46:00.003+01:002024-01-28T18:46:37.639+01:00Pruski mur - Adam Węgłowski<p><b style="font-family: arial;"></b></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><b style="font-family: arial;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLOapV4c47gxm_ZOiFxkWj87w77TdWhBdjurcq0XR-jJMpxFALYFlgn7ZCM2PxL-FlWF25Eq40lDxzqEGRCJQ-nXngCUwL3uHNZTMJs_QWcM_ewLSYkuLmO2xXzHPE5Amw33-art_9zIow1EraHyhoos9hg0w-_Bm904g4Y_M1SVGRQB4jipdaRbgq/s1830/Photo_1706463764656.png" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1830" data-original-width="841" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLOapV4c47gxm_ZOiFxkWj87w77TdWhBdjurcq0XR-jJMpxFALYFlgn7ZCM2PxL-FlWF25Eq40lDxzqEGRCJQ-nXngCUwL3uHNZTMJs_QWcM_ewLSYkuLmO2xXzHPE5Amw33-art_9zIow1EraHyhoos9hg0w-_Bm904g4Y_M1SVGRQB4jipdaRbgq/w184-h400/Photo_1706463764656.png" width="184" /></a></b></div><b style="font-family: arial;"><br />W</b><i style="font-family: arial;"><b>ydawnictwo: </b>Skarpa Warszawska<br /></i><i style="font-family: arial;"><span style="font-weight: bold;">Data wydania: </span>10 stycznia 2024<br /></i><i style="font-family: arial;"><span style="font-weight: bold;">ISBN: </span>978-83-8329-329-5<br /></i><span style="font-family: arial; font-weight: bold;"><i>Kategoria: </i></span><i style="font-family: arial;">powieść historyczna<br /></i><i style="font-family: arial;"><b>Stron:</b> 336<br /></i><i style="font-family: arial;">Wydanie I</i><p></p><p><br /></p><p><span><span> </span><span> </span><span> </span> Książka trafiła do mnie przez (dobre rzeczy dzieją się "dzięki", a złe "przez") moją żonę. No to już po tym pierwszym zdaniu możecie wyrobić sobie moją opinie o tej książce. Z woli oddania sprawiedliwości autorowi i uznania dla jego ciężkiej pracy, proszę przeczytajcie te moje wypociny do końca. <span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p><span><span> </span><span> </span><span> Jedyną rzeczą, którą mogę zarzucić tej książce to subiektywne odczucie, że jest po prostu nieco nudna. Co interesujące im bardziej zagłębiamy się w jej treść, tym bardziej traci. Zdaję sobie sprawę, że niektórym może się podobać (i chyba się podoba, bo jest częścią "świata" w ramach, którego pojawił się wcześniej choćby "Pruski Lód"- więc popyt był, a sam nie czytałem). Dodać też muszę, że miałem niemałe oczekiwania czytając kim jest autor. Sam pasjonuje się i kocham historię, ale historii w niej osadzonej jest jak na lekarstwo. Jest kilka wstawek z ówczesnych gazet i zarys historii epidemii, tyle że jedynie miłe dodatki. Nie zgodzę się, że to powieść historyczna, raczej osadzona w przeszłości- jak dla mnie to nie to samo.</span></span></p><p><span><span><span> </span><span> </span><span> </span>Jeśli chodzi o samą książkę to trzeba powiedzieć, że kilka kwestii nie zostało wyjaśnionych, jak chociażby skąd pochodzą "wpływy" jakie posiada główna postać. Znamy przeszłość tej osoby, ale tylko do pewnego momentu w jej życiu, reszty możemy się co najwyżej domyślać. W treści książki mamy kilka wątków co do których można mieć było uzasadnioną nadzieję, że się jakoś jednak łączą lokalnym spiskiem i niespodziewanym finałem, ale cóż. A co do samego głównego wątku i jego </span></span>zakończenia- na długo przed zakończeniem można było odgadnąć komu i o co chodzi. </p><p><span> </span><span> </span><span> </span>Jak wspomniałem nie było nagłego zwrotu akcji, kilka kwestii nie zostało dokończonych, a sama historia od pewnego momentu była przewidywalna. Jest to moja subiektywna ocena, podkreślę po raz wtóry, ale dałbym książce 6/10, może właśnie z tego względu, że miałem większe nadzieję. Dodam też, że nie zraziłem się do autora i jeżeli mają państwo gdzieś w zanadrzu jego inną książkę, może warto?</p>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-59894130378362979512024-01-28T18:23:00.001+01:002024-01-28T18:23:36.352+01:00Poszukiwacz zwłok - Mieczysław Gorzka <p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4QD6lhxAqdfjmm3g3TdzKsJA2F5oZMc7MYbodjSzzt-LmoklStIvuZXJJYBvu2s7N2aoXFvKamHeRG4BjQfvB4X-cPFOV0cbnmD77dvHjIL3lnb9NyZ6UyeGGdoClw7mqGXCWZEA3nspCHvrI-ZdHlc-y1mkC1KDebZ4lmSYTKKYeU8gdxPvlviXp/s2428/IMG_20240123_124941.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2428" data-original-width="1840" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4QD6lhxAqdfjmm3g3TdzKsJA2F5oZMc7MYbodjSzzt-LmoklStIvuZXJJYBvu2s7N2aoXFvKamHeRG4BjQfvB4X-cPFOV0cbnmD77dvHjIL3lnb9NyZ6UyeGGdoClw7mqGXCWZEA3nspCHvrI-ZdHlc-y1mkC1KDebZ4lmSYTKKYeU8gdxPvlviXp/w304-h400/IMG_20240123_124941.jpg" width="304" /></a></div> <br /><br /><i style="font-family: arial; font-size: large;"><b> Wydawnictwo: </b>Czarna Owca<br /></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span style="font-weight: bold;">Data wydania:</span><span> 09 sierpnia </span>2023<br /></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span><b>ISBN: </b></span>978-83-8329-263-2<br /></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span style="font-weight: bold;">Kategoria: </span><span>sensacja</span>, kryminał, thriller <br /></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span><b>Stron:</b> </span><span>480<b> <br /></b></span></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span><b>Tom I</b></span></i><p></p><p><b>Mieczysław Gorzka </b>urodził się 1969 roku w Środzie Śląskiej, jednak ostatecznie zamieszkał we Wrocławiu (gdzie toczy się też akcja tytułowej książki). </p><p><br /></p><p><br /></p><p><span> </span><span> </span><span> Książka trafiła do mnie w okresie premier, ale niestety dopiero teraz mogłam ją przeczytać. Zaintrygował mnie tytuł.<span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p><span> Mroczna, intrygująca, zaskakująca, ale i smutna oraz przerażająca opowieść. Gdzie jedną z głównych bohaterów jest Laura Wilk. Kobieta, która musi stawić czoła pracy, gdzie dominują mężczyźni. Jest ona policjantką w wydziale kryminalnym. Liczy się dla niej sprawiedliwość, nie znosi korupcji i przekupstwa. Musi być twarda i nie pozwolić się zdominować, co nie przysparza jej przyjaciół. Poza pracą odczuwa samotność, ale ma chociaż jednego przyjaciela Marcina Lisieckiego, na którego zawsze może liczyć. Dlatego gdy prosi on ją o pomoc, nie wacha się. Tylko że sprawa którą się zajmują, nie ma zwolenników, ale za to niebezpiecznych przeciwników. Do tego Laurę prześladuje jeszcze sprawa seryjnego mordercy Poltergeista, który zabija młode dziewczyny i od parunastu lat jest nieuchwytny. Czy uda im się go schwytać? Jaką sprawą zajmuje się Lisiecki?</span></p><p><span> Pełna zaskakujących zwrotów akcji książka, gdzie do samego końca nie wiadomo kto tak na prawdę jest dobry, a kto zły. Momentami można dostać niezłego zakręcenia. Na pewno nie można się przy niej nudzić. Trochę zasmucił mnie obraz policji przedstawiony w książce, chociaż autor zlitował się i ukazał też tych wzorcowych, albo częściowo prawych. Widać że książka jest pisana przez mężczyznę, bo lektura ma też makabryczne obrazy, autor nie oszczędza brutalności, gdzie palce są rozbijane młotkiem. Książka ma mroczność w sobie. Nie jest ona dla delikatnych czytelników. Wielki minus za zakończenie, które dla mnie jest niekompletne, ale ma być druga część, więc czekam z niecierpliwością, bo ciekawią mnie dalsze losy Laury i Maćka. Polecam nie będziecie się nudzić. </span></p>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-58361701659245376572024-01-28T18:17:00.000+01:002024-01-28T18:17:09.467+01:00Ślubów nie będzie - Jacek Getner <p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiP4ar6fnw60lG13JL0Nk_SdsftxF-xwldgQyparj_7Xwt8tdgVcJHpLEuBuMhTfVkNBa6Bc8Uu-l0mjPqeprkzW37clFn0cOWX0B3hCIG5SgXIP07oi2kZoO5_tyun1YzeD-X1aSskkXuzD5ZtuAB8DYzeJTWM-199bzTBpB4aaNMMrmUfQfCL7ZVP/s1075/Photo_1706007880794.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="827" data-original-width="1075" height="492" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiP4ar6fnw60lG13JL0Nk_SdsftxF-xwldgQyparj_7Xwt8tdgVcJHpLEuBuMhTfVkNBa6Bc8Uu-l0mjPqeprkzW37clFn0cOWX0B3hCIG5SgXIP07oi2kZoO5_tyun1YzeD-X1aSskkXuzD5ZtuAB8DYzeJTWM-199bzTBpB4aaNMMrmUfQfCL7ZVP/w640-h492/Photo_1706007880794.png" width="640" /></a></div><br /><i style="font-family: arial; font-size: large;"><b>Wydawnictwo: Lucky<br /></b></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span style="font-weight: bold;">Data wydania:</span><span> 28 marca </span>2023<br /></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span><b>ISBN: </b></span>978-83-67184-91-5<br /></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span style="font-weight: bold;">Kategoria: </span><span>romans, literatura obyczajowa <br /></span></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span><b>Stron:</b> </span><span>336<b> <br /></b></span></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span><i><span><b>Cykl:</b> Miłość w promocji <br /></span></i></span></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span><b>Tom III</b></span></i><p><b>Jacek Getner </b>od 10 lat scenarzysta serialu „Klan” i rodziny Lubiczów. Ma na koncie wiele reklam i filmów. W swoje dzieła stara się zawsze włożyć szczyptę humoru.</p><p><span> </span><span> </span>Książka trafiła do mnie dzięki udziałowi w Book Tour organizowanym przez Katarzynę Jabłońską.<span></span></p><a name='more'></a><p></p><p><span><span> </span><span> </span>Książka jest to już trzeci tom serii „Miłość w promocji". I chociaż nie czytałam dwóch wcześniejszych części, nie stanowiło to problemu, żeby zrozumieć tom trzeci. Poznamy tutaj dalsze losy Ani, nauczycielki języka polskiego i początkującej scenarzystki oraz Kornela aktora polskiego kina. Autor w tej części najbardziej skupił się na losach matki dziewczyny Katarzyny, która planuje ślub z swoim sąsiadem, stomatologiem Konstantym. Wtedy do jej życia z buciorami wkracza jej dawna miłość, prawie już były mąż Roman, który zostawił ją i córkę ponad trzydzieści lat wcześniej i do tej pory nie miały z nim kontaktu. Czy takie coś da się zapomnieć? Co zrobi Pani Katarzyna? Co jeszcze wydarzy się w życiu Ani i Kornela?</span></p><p><span> Jak pisałam wcześniej nie czytałam dwóch wcześniejszych części, teraz żałuję. Książka jest lekka, z poczuciem humoru. W niektórych momentach co prawda mnie irytowała, zwłaszcza zachowanie Pani Katarzyny, dla mnie nie do końca zrozumiałe. Wiadomo inne charaktery. To w książkach jest fajne, że nie każdy jest taki sam. Podoba mi się też przemiana Ani, która zyskuje w moich oczach. Tytułowa książka jest moją pierwszą tego autora, serial „Klan”, którego jest on scenarzystą oczywiście znam, chociaż może nie śledzę przez te ostatnie 10 lat. Autor też fajnie pokazuje nasze mocne strony, ale też że warto wierzyć w siebie i co jest ważne. Książkę czyta się szybko. Bardzo też podobał mi się motyw, który może czytelnika naprowadzić na zakończenie, a które jest niespodzianką. Mam nadzieję, że w przyszłości uda mi się przeczytać jeszcze dwa pierwsze tomy tej serii. Polecam.</span></p>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-90671575102807947952024-01-28T18:10:00.001+01:002024-01-28T19:09:10.385+01:00Miejsce na ziemi - Iwona Mejza<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1rjMDkXaIp6l15XuGQrb4HcemDbcg03mlNR8DD4wPGpr7QkSdpW694AtJw8NCX5_RTI0bLuRnxHZzob_cKHv7Hj69kgyEwJHBPfig4fAVivBqNiAjdFRqNu87ll14oKlPeK0I9LoYNREnrkoitMKTYbNUObbKDPSik3Ed0dSpSkrt9rfozs6s7O7M/s3984/IMG_20240123_114952.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1840" data-original-width="3984" height="296" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1rjMDkXaIp6l15XuGQrb4HcemDbcg03mlNR8DD4wPGpr7QkSdpW694AtJw8NCX5_RTI0bLuRnxHZzob_cKHv7Hj69kgyEwJHBPfig4fAVivBqNiAjdFRqNu87ll14oKlPeK0I9LoYNREnrkoitMKTYbNUObbKDPSik3Ed0dSpSkrt9rfozs6s7O7M/w640-h296/IMG_20240123_114952.jpg" width="640" /></a></div><br /><i><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><b>Wydawnictwo: </b>Dragon<b> <br /></b></span></span></i><i style="font-size: large;"><span style="font-family: arial;"><span style="font-weight: bold;">Data wydania: </span><span>08 marca </span>2023</span></i><div><span style="font-family: arial;"><span style="font-size: medium;"><i><span><span style="font-weight: bold;">ISBN: </span>978-83-8172-260-5<br /></span></i><span style="font-weight: bold;"><i>Kategoria: </i></span><i><span>literatura obyczajowa, romans<br /></span></i><i><span><span><b>Stron:</b> </span><span>320<br />Wydanie I</span></span></i></span><span> </span><i> </i></span></div><div><span style="font-family: arial;"><span style="font-style: italic;"><b>Cykl:</b></span> Miasteczko Anielin</span></div><div><i><span style="font-family: arial;">Tom III</span></i></div><p><i style="font-family: Dosis;"><b>Iwona Mejza- </b>mieszka w Oświęcimiu, gdzie też pracuje. Prowadzi bloga:</i></p><p><span style="font-family: Dosis;"><i>inkella.blogspot.com</i></span></p><p><span style="font-size: large;"> </span><span style="font-family: arial; font-size: large;"> </span><span style="font-family: arial; font-size: large;"> </span><span style="font-family: arial; font-size: large;"> </span><span style="font-family: arial;"><span>Tytułowa książka trafiła do mnie dzięki</span> udziałowi w Book Tour organizowanym przez dziewczyny z bloga Czytam dla przyjemności. Żeby zgłosić się po ten tytuł miały wpływ dwie rzeczy. Pierwsza, czyli „Przyjaciólka” tom I, który mi się bardzo spodobał oraz drugi powód to tytuł. <span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p><span style="font-family: arial;"> Ta część to dalsze losy bohaterów pierwszego tomu, o którym wspomniałam wcześniej. Bardzo ich polubiłam. Marta to młoda dziewczyna, która po śmierci rodziców i przyjaciółki zajmuje się opieką nad jej córką Polą, dziewczynką, która jest pomysłowa i rezolutna. Po poznaniu Marcina zaczynają planować ślub, który wszystkich cieszy. Czyli w życie bohaterów zaczyna w końcu wchodzić spokój. Poznajemy też nowych bohaterów takich jak Eliza Prosi, która trochę namiesza w życiu dwóch braci i mieszkańców Angelina. Kim jest Eliza? Co się wydarzy? </span></p><p><span style="font-family: arial;"> Książka podoba mi się przez to, że bohaterowie są zwykłymi osobami takimi jak my. Wyróżnia ich miejsce zamieszkania i to jaką tworzą wspólnotę. Aż chciałoby się tam przenieść. Ale życie zwykle nie jest takie kolorowe. U bohaterów też zdarzają się różne nietypowe sytuacje, żeby nie było zbyt słodko. Jednak autorka tak wykreowała swoich bohaterów, że ja jako czytelnik chciałabym się z nimi zaprzyjaźnić. Ile postaci w książce tyle osobowości, bardziej porywcze, kochliwe, powściągliwe, nachalne, opiekuńcze, gotowe do poświęceń, ale wszystkie te osoby łączy mniejsza/większa przyjaźń i że zawsze mogą na siebie liczyć. Żałuję że nie miałam jeszcze przyjemności czytać tomu drugiego, ale mam nadzieję w przyszłości to nadrobić. Szkoda, że to już koniec tej części opowieści, bo z chęcią przeczytałabym co się jeszcze będzie działo u mieszkańców Anielin. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Tymczasem nie zostaje mi nic innego, jak tylko polecić.</span></p>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-28854203827573212024-01-28T18:00:00.001+01:002024-01-28T18:00:25.956+01:00Sieć. Czas Adeptów - Agata Lasocka-Myszor<p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhr5ZRCJoifz9Tz20cYhHHkV7hCNP82Obw0oRgjJ1cEEhNmJhx0GOzxAXL-ALqOpiIe85INPwFYJbFESxwstkFjqFNdqRzOMcZC8ishEWTFw3BSEIyU2ob8BjBxJ8Fqe4N7sOd5EVKLWjp5Ea1eNF18adlt27MLa77T0tSei2Kx6nvUwh93NaFAfMCR/s1075/Photo_1706008238563.png" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="473" data-original-width="1075" height="282" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhr5ZRCJoifz9Tz20cYhHHkV7hCNP82Obw0oRgjJ1cEEhNmJhx0GOzxAXL-ALqOpiIe85INPwFYJbFESxwstkFjqFNdqRzOMcZC8ishEWTFw3BSEIyU2ob8BjBxJ8Fqe4N7sOd5EVKLWjp5Ea1eNF18adlt27MLa77T0tSei2Kx6nvUwh93NaFAfMCR/w640-h282/Photo_1706008238563.png" width="640" /></a></div><br /><i style="font-family: arial; font-size: large;"><b>Wydawnictwo: EmpikGo<br /></b></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span style="font-weight: bold;">Data wydania:</span><span> 26 kwietnia 2022<br /></span></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span><b>ISBN: </b>978-83-272-5660-7<br /></span></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span style="font-weight: bold;">Kategoria: </span><span>fantastyka<br /></span></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span><b>Tom I</b></span></i><p><b>Agata Lasocka-Myszor </b>urodziła się w 1990 roku. Ukończyła Inżynierię Środowiskową na Politechnice Śląskiej. Tytułowa książka jest jej debiutem. </p><p><span> </span><span> </span><span> </span>Książka trafiła do mnie dzięki autorce i jej propozycji współpracy. Przyznam się, że miło mi się z tego powodu zrobiło. Tym bardziej że już dawno miałam okazję czytać ten gatunek, a był on moją pierwszą miłością z czasów dzieciństwa, gdy to w gimnazjum podczas wakacji wypożyczałam góry książek, głównie fantazy. </p><p><span><span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p><span> „Sieć. Czas adeptów” opowiada losy grupki młodych ludzi, którzy na pierwszy rzut oka są tacy jak my, ale skrywają tajemnicze moce. Nadzwyczajna siła, sokoli wzrok, iluzja, moc leczenia, elektryczność i wiele innych. W codziennym życiu muszą te umiejętności ukrywać, bo społeczność nie jest na to gotowa i mogliby na siebie i swoich bliskich sprowadzić niebezpieczeństwo. Z pomocą przychodzi im tajemnicza agencja, o której nikt nie słyszał. Jednym z tych bohaterów jest Nick, którego poznajemy w niezbyt ciekawym momencie jego życia. Chłopak jest zwykłym złodziejaszkiem. I przy jednej z kradzieży wpakowuje się w tarapaty i gdyby nie Gia, agentka wspomnianej agencji, przypłaciłby to życiem. Nick dostaje propozycję szkolenia i przystąpienia do dziewczyny i jej kompanów, a przy okazji zmianę swojego życia. Co zrobi chłopak? Czym jest agencja? Co to są talenty i kto je zyskuje, dlaczego?</span></p><p><span> Bardzo ciekawy pomysł na książkę. Autorka ma lekkie pióro. I swym kunsztem pisarskim potrafi wciągnąć czytelnika w swój świat. Akcja goni akcję. Na da się nudzić. Czasami autorka zbija nas z tropu. I to co wydaje się oczywiste, takie nie jest. Bohaterowie są różni, a na przestrzeni akcji książki możemy zauważyć ich zmiany, czasami na gorsze, ale zazwyczaj na lepsze. Relacje między bohaterami też są odczuwalne i momentami aż elektryzujące. Ja oczywiście czasami się zastanawiałam kto tak na prawdę jest tu dobry, a kto zły. Niestety na niektóre odpowiedzi nie dostałam odpowiedzi, ponieważ pierwsza część książki się skończyła, ale przez to z większą przyjemnością przeczytam tom II. Polecam</span></p><p><span>P.S. dziękuję autorce za możliwość przeczytania</span></p>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-40191297208095799432024-01-01T18:25:00.002+01:002024-01-01T18:25:26.184+01:00<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7kUxG1OCMwQZnYjB63RNTKyKKLJR0wauEEqhVkOMA097gwTiUJgGyqHgLHewLWVe1C8T9HgShoBZSo8w9ekMqI2MOFep85NCkTfVfo2d_OBNmjFLgprMNlI66K2KjaCwW9FR7kvX7VVEMr7gor4A6xFw64UqssxlZN1gYkd9qXJFoxDrpGf2fXwJ0/s720/IMG_20240101_182332.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="480" data-original-width="720" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj7kUxG1OCMwQZnYjB63RNTKyKKLJR0wauEEqhVkOMA097gwTiUJgGyqHgLHewLWVe1C8T9HgShoBZSo8w9ekMqI2MOFep85NCkTfVfo2d_OBNmjFLgprMNlI66K2KjaCwW9FR7kvX7VVEMr7gor4A6xFw64UqssxlZN1gYkd9qXJFoxDrpGf2fXwJ0/w640-h426/IMG_20240101_182332.jpg" width="640" /></a></div><br /> <p></p>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-49972978406331990222023-12-31T19:15:00.002+01:002023-12-31T19:15:42.334+01:00<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBcjomlrI9lzTJVX1bjERuhPWd8fOoNLyGsgxmRFY6n89Q818BlSxPs5QLQP6rX6Ukn0HXuINqswilWgxj5pD39P00cjmFUHu3cb6v9ynj7eOVQbl44OfkQM5ym5A-dMmvRThbJXw_fVu-KhGDyI8O2Agp9fy4eZk3Fz21fGLNqtXRa8Qdns4F9urJ/s1080/IMG_20231231_190215.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBcjomlrI9lzTJVX1bjERuhPWd8fOoNLyGsgxmRFY6n89Q818BlSxPs5QLQP6rX6Ukn0HXuINqswilWgxj5pD39P00cjmFUHu3cb6v9ynj7eOVQbl44OfkQM5ym5A-dMmvRThbJXw_fVu-KhGDyI8O2Agp9fy4eZk3Fz21fGLNqtXRa8Qdns4F9urJ/w640-h640/IMG_20231231_190215.jpg" width="640" /></a></div><br /> <p></p>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-35295776607143639872023-12-24T11:11:00.000+01:002023-12-24T11:11:05.559+01:00<p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFGkimrSlqhD1MCYELbW9bJB-b315sbZ_ogG8Bo4ZWM9gYMofp6PwhcnZUTAWn6hrDCUI5jybMEWgQZ_UtxYMLdVD61U8ejbPMj4Gxv2OPOALh4brcfauQvSORcKaOx7iG9x4w9nkOFLfmpRdfV8MCPke6kDfT7UkPdC-dlcAAdvJpJpCbKTAemP4R/s1080/IMG_20231224_105103.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1080" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFGkimrSlqhD1MCYELbW9bJB-b315sbZ_ogG8Bo4ZWM9gYMofp6PwhcnZUTAWn6hrDCUI5jybMEWgQZ_UtxYMLdVD61U8ejbPMj4Gxv2OPOALh4brcfauQvSORcKaOx7iG9x4w9nkOFLfmpRdfV8MCPke6kDfT7UkPdC-dlcAAdvJpJpCbKTAemP4R/w640-h640/IMG_20231224_105103.jpg" width="640" /></a></div><br /> <p></p>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-86828352767662980222023-12-17T19:58:00.001+01:002023-12-17T19:58:40.615+01:00Ocalić Prezydenta - Marcin Ciszewski<p><i style="font-family: arial; font-size: large;"></i></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKR7iXhJlYzY_UxLVgHojcRUFe-rA3GSIdrSV8ketDdJvTOHYunVcwP_w17avTc4L25y5Sxk4hk8Se7A9boBWiHRmtOAMrCyd-wBwhoHzkZ2Zs54k1Seu93Z_5UP04BOaVlWmSImYDrYrN45Z5xnZrY8lFJhEIQvkR28xzONsNXRpdMYhXhjj_EIYs/s1830/Photo_1702838575120.png" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1830" data-original-width="818" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKR7iXhJlYzY_UxLVgHojcRUFe-rA3GSIdrSV8ketDdJvTOHYunVcwP_w17avTc4L25y5Sxk4hk8Se7A9boBWiHRmtOAMrCyd-wBwhoHzkZ2Zs54k1Seu93Z_5UP04BOaVlWmSImYDrYrN45Z5xnZrY8lFJhEIQvkR28xzONsNXRpdMYhXhjj_EIYs/w286-h640/Photo_1702838575120.png" width="286" /></a><i style="font-family: arial; font-size: large;"></i></div><p><i style="font-family: arial; font-size: large;"><b>Wydawnictwo: </b>Skarpa Warszawska<br /></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span style="font-weight: bold;">Data wydania:</span><span> 25 październik </span>2023<br /></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span><b>ISBN: </b></span>978-83-8329-263-2<br /></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span style="font-weight: bold;">Kategoria: </span><span>sensacja</span>, kryminał, thriller <br /></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span><b>Stron:</b> </span><span>367<b> </b><br /></span></i></p><p><b>Marcin Ciszewski </b>jest autorem nie tylko tej książki, czy kilku innych, lecz także dwóch płyt muzycznych. Z wykształcenia jest historykiem ale trenował także sporty walki oraz narciarstwo. </p><p><br /></p><p><span> </span><span> </span><span> Książka trafiła do mnie jak wszystkie pozostałe, za pośrednictwem mojej żony która przedstawiła mi kilka propozycji, opisała je, a ja mogłem wybrać sobie tą która wydawała mi się najciekawsza. Czy dobrze wybrałem? <span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p><span> Od razu wyjaśnię, że nie licząc filmów z Jamsem Bondem (które notabene uwielbiam), nie mam nic wspólnego z historiami szpiegowskimi. Może więc to świeże oko będzie komuś przydatne. Do brzegu. Książka w niczym nie przypomina serii sir Iana Fleminga- no i dobrze. Jest to hipotetyczna opowieść o tym co się mogło dziać w ostatnich godzinach przed wybuchem pełnoskalowej wojny w komórce naszego wywiadu w Kijowie. Swoją drogą aż do zetknięcia się z tą książką nie pomyślałem o "naszych" w Kijowie, a przecież oni tam są. Autor nam przedstawia kilka najważniejszych postaci wśród których możemy znaleźć kobiety i mężczyzn, doświadczonych agentów którzy stracili zdrowie w służbie, jak i policjanta który po latach został specjalnie ściągnięty ze szpiegowskiej emerytury na potrzeby sytuacji. I tu widzę pierwszy minus, bo jaki jest sens ściągać kogoś kto odwykł od "roboty" zatracił z czasem przynajmniej część swoich "zdrowych" odruchów i wysłać go w najbardziej zapalne miejsce świata gdzie roi się od absolutnych specjalistów w swoich dziedzinach. Rozumiem że miał on być tam jedynie do pomocy, ale jako były mundurowy, wiem że ktoś taki nie jest pomocą tylko kulą u nogi- mimo jego najlepszych intencji. Podejrzewam też, że w Agencji Wywiadu nie brakuje ludzi, którzy mogliby się w takiej sytuacji okazać "pomocni", a są aktywni w służbie. Dlaczego się tak o tym rozpisuje? Po pierwsze, jest to dla mnie straszna nielogiczność, która nieco psuje efekt tej książki starającej się oddać w miarę możliwości realizm tej pracy, a po drugie jest to jedna z niewielu rzeczy, o które można się przyczepić czy trzeba zauważyć. </span></p><p><span><span> </span><span> </span><span> </span>Książka jest dobrze napisana. Jak uczył Hitchcock-</span> najpierw trzęsienie ziemi, a potem napięcie tylko rośnie. Zbliżamy się bardzo powoli do godziny zero, słuchając przy tym kilku równoległych opowieści. Są to opowieści snute przez postacie Ukraińców jaki i Polaków. Naszej perspektywy jest odpowiednio więcej, jak i zgłębiania się w bohaterów. Przekraczamy tą barierę pokój/wojna bardzo szybko, niemalże niezauważalnie (mam poczucie że tak to wygląda w prawdziwym życiu), i spotykamy się z pierwszymi godzinami nowej rzeczywistości. </p><p><span> </span><span> </span><span> Historia do przeczytania, autor sam przyznaje że jest to powieść całkowicie fikcyjna, ale starał się w jak największym stopniu oprzeć ją na rzeczywistości. Polecam. </span><br /></p><p><span><br /></span></p><p><span>P.S. Spoiler Alert. </span></p><p><span>Gdybyście może nie wiedzieli, historia ze specjalsami z GIGN (jednostka francuska), którzy mieli postrzelać się ze Specnazem w obronie Zełeńskiego jest prawdziwa. Co, gdzie i jak- do końca nie wiadomo, ale wiele o tym mówiono.</span></p>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-71326094042265099562023-12-17T19:48:00.004+01:002023-12-17T19:48:44.705+01:00Dziewczyna ze słonecznikiem - Aleksandra Rak <p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaMuEjKTb3AKXWVwZ3sJ_bdFnJzmhlJb-nV5lMxnW5FnhTbyao2ntNOm61TIp7_MTr4cZPVgRTp56tnf6vikBKTyVMkfNvUgYWP9yI_kvB_D0if8CvomaH_cFYE68STEXDo2uviHasIv_JXbXV7DkQ5td-qaPcqkvNxS1s2-OxGpoaYSnnrxq51py0/s1830/IMG_20231213_091604.png" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1830" data-original-width="844" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaMuEjKTb3AKXWVwZ3sJ_bdFnJzmhlJb-nV5lMxnW5FnhTbyao2ntNOm61TIp7_MTr4cZPVgRTp56tnf6vikBKTyVMkfNvUgYWP9yI_kvB_D0if8CvomaH_cFYE68STEXDo2uviHasIv_JXbXV7DkQ5td-qaPcqkvNxS1s2-OxGpoaYSnnrxq51py0/w296-h640/IMG_20231213_091604.png" width="296" /></a></div><p><span style="font-family: arial;"> <b>W</b><i><span><span><b>ydawnictwo: </b>Dragon<br /></span></span></i><i><span><span style="font-weight: bold;">Data wydania: </span>15 czerwiec 2022<br /></span></i><i><span><span style="font-weight: bold;">ISBN: </span>978-83-8172-962-8<br /></span></i><span style="font-weight: bold;"><i>Kategoria: </i></span><i><span>literatura obyczajowa, romans<br /></span></i><i><span><span><b>Stron:</b> 320<br /></span></span></i><i><span><span>Wydanie I</span></span></i></span></p><span><i><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif"><br /></span></i></span><div><span><i><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif"><br /></span></i></span></div><div><span><i><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif"> </span><span style="font-family: "georgia" , "times new roman" , serif;"><b>Aleksandra Rak</b></span></i></span><i><span><span><span><span style="font-family: georgia, times new roman, serif;"> </span><span style="font-family: Josefin Sans;"><span><span>absolwentka kulturoznawstwa na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Mieszka w Wyr. Na co dzień zajmuje się fotografią i montażem filmów. </span></span></span></span></span></span></i></div><div><span style="font-family: arial; font-size: large; text-align: justify;"><br /></span></div><div><span style="text-align: justify;"><span style="font-family: arial; font-size: x-large;"> </span><span style="font-family: arial; font-size: x-large;"> </span><span style="font-family: arial; font-size: x-large;"> </span><span style="font-family: times;">Tytułowa książka trafiła do mnie dzięki udziałowi w Book Tour zorganizowanym przez dziewczyny z bloga Czytam dla przyjemności. Zgłosiłam się do niego ponieważ spodobała mi się okładka. <span><a name='more'></a></span></span></span></div><div><span style="font-family: times; text-align: justify;"><br /></span></div><div><span style="font-family: times; text-align: justify;"><span> </span><span> </span> Łucja jest młodą kobietą, która pracuje w domu kultury, gdzie prowadzi warsztaty artystyczne dla najmłodszych. Tam poznaje Kacpra, syna cenionego miejscowego artysty i też artystę oraz jego przyjaciela Bonia, muzyka. Ona wesoła, kochająca jesień. Pierwszy z nich smutas, któremu brakuje wiary w siebie. Drugi człowiek o wesołym usposobieniu, ale potrafiący stąpać twardo po ziemi, oddany przyjaciel. I początkowo podobne usposobienie łączy Łucję i Bonia. Ten pod wrażeniem i urokiem dziewczyny, prosi przyjaciela żeby ten namalował ją, bo chce żeby dziewczyna została twarzą jego pierwszej płyty. Czas jaki dziewczyna spędza z malarzem zbliża ich do siebie i zaczyna się pomiędzy nimi coś dziać. Co zrobi dziewczyna? Które uczucie będzie tym prawdziwym?</span><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div style="text-align: left;"><h2 style="text-align: center;"><div style="text-align: left;"><p><span><span style="font-weight: 400; text-align: justify;"><span><span><span><span style="font-family: times; font-size: small;"> Historia przedstawiona w książce jest wciągająca, jest ona za razem na wesoło, ale bywa też smutna. Podoba mi się jak autorka uchwyciła zmianę jaka zachodzi w jednym z głównych bohaterów. Jak rozkwita, przeobraża się. Samą opowieść czyta się przyjemnie, chociaż miejscami zdążają się błędy- literówki, ale to każdemu może się zdarzyć, sens zdania można zrozumieć. Ciekawie też autorka zaraża miłością do jesieni. Chociaż ja osobiście jestem osobą, która w każdej porze roku widzi uroki. Jesień kolorowa, zima mrozem i śniegiem malownicza, wiosna pachnąca, a lato smakowite. Pory roku jak życie mają swoje plusy i minusy. Trochę mi szkoda Łucji, bo układ w którym się znalazła jest ciężki i trudno znaleźć odpowiednią drogę, bo w każdej zawszę będzie ktoś pokrzywdzony, a miłość jest przewrotna. I co najważniejsze autorka w interesujący sposób pokazała jak człowiek potrafi innych zwodzić, a prawdziwe oblicze pokazuje dopiero we własnych czterech ścianach. Pozory często mylą. Więc po pierwsze sami poznajmy rzeczywistość, a dopiero później posłuchajmy opinii innych. Polecam tą pozycję. </span></span></span></span></span></span></p></div></h2></div></div></div>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-2605501209194479222023-12-17T19:36:00.003+01:002023-12-17T20:12:23.368+01:00Serce hartowane lodem - Agata Rzeźnik <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjW7N0UhJUo_i75U3b4kGGxJdHhuEdrw6Xg7SjoCAU1cV7LgZiHgnDDwlrBRJLgN6-nm3Oas-AG5uj8tFeC0ssrFThXRvSG9spvuzBL7fSKQA3k97A_DDesSfZLHkr2IY_KWmOz4_6jkhgDZZVgqT5uFh4ryzFivD3dPxgrhHh6y_zKajThOr_JhC28/s1821/IMG_20231208_164848.png" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1821" data-original-width="901" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjW7N0UhJUo_i75U3b4kGGxJdHhuEdrw6Xg7SjoCAU1cV7LgZiHgnDDwlrBRJLgN6-nm3Oas-AG5uj8tFeC0ssrFThXRvSG9spvuzBL7fSKQA3k97A_DDesSfZLHkr2IY_KWmOz4_6jkhgDZZVgqT5uFh4ryzFivD3dPxgrhHh6y_zKajThOr_JhC28/w317-h640/IMG_20231208_164848.png" width="317" /></a></div><br /><p><br /> <i><span style="font-family: arial;"><b><span style="font-size: medium;">Wydawnictwo: </span></b><span style="font-size: medium;">WasPos<br /></span></span></i><i style="font-size: large;"><span style="font-family: arial;"><span style="font-weight: bold;">Data wydania: </span>20 październik 2023<br /></span></i><i style="font-size: large;"><span style="font-family: arial;"><span style="font-weight: bold;">ISBN: </span>978-83-8290-356-0<br /></span></i><span style="font-family: arial; font-size: large; font-weight: bold;"><i>Kategoria: </i></span><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span>literatura obyczajowa, romans <br /></span></i><i style="font-size: large;"><span style="font-family: arial;"><span><b>Stron:</b> </span><span>264 <br /></span></span></i><i style="font-size: large;"><span style="font-family: arial;"><span>Wydanie I</span></span></i></p><p><i><span style="font-family: Dosis; font-weight: bold;"> </span><span style="font-family: Dosis; font-weight: bold;"> </span><b style="font-family: Dosis;">Agata Rzeźnik-</b><span style="font-family: georgia;"><b> </b>lektorka języka angielskiego. Debiutowała: „Córka prawie swojego ojca”.</span></i></p><p> <span style="font-size: medium;"> </span><span style="font-family: arial;"> Tytułowa książka trafiła do mnie dzięki naborowi recenzentów Wydawnictwa WasPos. Przyznam skusił mnie tytuł, okładka, a na końcu opis. Jest to pierwsza książka tej autorki, którą miałam przyjemność przeczytać. <span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p><span style="font-family: arial;"> Leonid Zaharov, miedzy innymi o nim jest ta opowieść, jest łyżwiarzem, który </span><span style="font-family: arial;">zawitał do</span><span style="font-family: arial;"> Osmarum, żeby zadebiutować w międzynarodowych mistrzostwach. Spodziewał się prawie wszystkiego, nawet upadku na lodzie, ale nie tego, że ten wyjazd zmieni jego życie o 180 stopni. Jego trener zostaje zamordowany, a on sam zostaje porwany i niebawem ma zostać wystawionym na aukcji żywym towarem. Winną, a zarazem jedynym sprzymierzeńcem jest jego porywaczka, młoda protegowana szefowej skandynawskiej mafii - Ester. Dziewczyna żyje w tym świecie tak długo, że nawet już nie pamięta swojego prawdziwego imienia. Co się wydarzy? Czy porywaczka naprawdę okaże się sprzymierzeńcem? </span></p><p><span style="font-family: arial;"> Nie powiem pomysł na historię ciekawy, nawet bardzo, taka historia trochę na opak. Gdzie to ona jest tą złą, a on tym delikatnym. Co może dodaje też książce charakteru. Bohaterowie są od siebie różni, chociaż oddziałują na siebie. Wraz z akcją widać przemianę, rozkwit, zwłaszcza w Leonidzie. Ogólnie w książce dużo się dzieje, chociaż jak dla mnie niektóre wątki są jakby nie zakończone. Brakuje też takiej pełnej, mocnej fabuły. Chociaż samą książkę czyta się szybko i przyjemnie, a sama autorka ma lekkie pióro, to czegoś tu brakuje na takie wielkie WOW. Może więcej takiej brutalnej akcji. Przyznam troszeczkę się rozczarowałam, bo po opisie spodziewałam się trochę czegoś innego. W końcu to świat bezwzględnej mafii, gdzie handluje się ludźmi. Może to moje odczucia. Książka na plus, więc polecam. </span></p>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-83736388657167960032023-12-17T19:27:00.000+01:002023-12-17T19:27:20.633+01:00Srebrny węzełek - Małgorzata Manelska <p><br /> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4rb3Pih-NwWFleeS6pv-hFdFuaqdPdKQYwLYD8tJn9TsgEG2FxUcCByOvt1yIYVFN8OCFO5anxQ41FoX1gfEaSBv3A9uuV6FmgCxyITaafSUp2VB0vGc7UYbypR2NqSm_7Sh9AtH4HqJvDKDz57MA575ng2yNWv7l_MvhnlruiY2MzWlmhG6DtM4V/s1821/IMG_20231204_192613.png" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1821" data-original-width="1050" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4rb3Pih-NwWFleeS6pv-hFdFuaqdPdKQYwLYD8tJn9TsgEG2FxUcCByOvt1yIYVFN8OCFO5anxQ41FoX1gfEaSBv3A9uuV6FmgCxyITaafSUp2VB0vGc7UYbypR2NqSm_7Sh9AtH4HqJvDKDz57MA575ng2yNWv7l_MvhnlruiY2MzWlmhG6DtM4V/w370-h640/IMG_20231204_192613.png" width="370" /></a></div><i><span style="font-family: arial;"><b><span style="font-size: medium;">Wydawnictwo: </span></b><span style="font-size: medium;">WasPos<br /></span></span></i><i style="font-size: large;"><span style="font-family: arial;"><span style="font-weight: bold;">Data wydania: </span>20 październik 2022<br /></span></i><i style="font-size: large;"><span style="font-family: arial;"><span style="font-weight: bold;">ISBN: </span>978-83-8290-155-9</span></i><div><span style="font-size: medium;"><span style="font-family: arial; font-weight: bold;"><i>Kategoria: </i></span><i style="font-family: arial;"><span>literatura obyczajowa, romans <br /></span></i><i><span style="font-family: arial;"><span><b>Stron:</b> </span><span>270<br />Wydanie I<br /></span></span></i></span></div><p><i><span style="font-family: Dosis; font-weight: bold;"> </span><span style="font-family: Dosis; font-weight: bold;"> </span><b style="font-family: Dosis;">Małgorzata Manelska -</b><span style="font-family: georgia;"><b> </b><span>urodziła się i mieszka w Szczytnie na Mazurach. Absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego. </span></span></i><span style="font-family: georgia;"><span><span><i>Oligofrenopedagog, bibliotekarka, nauczycielka. Żona, matka i właścicielka suni Melki. </i></span> </span><span> </span></span></p><p> <span style="font-size: medium;"> </span><span style="font-family: arial;"> Tytułowa książka trafiła do mnie dzięki dziewczynom z bloga Czytam dla przyjemności. Zresztą dzięki nim miałam przyjemność już przeczytać wiele ciekawych tytułów. A tej pozycji nie mogłam sobie odmówić z kilku powodów. Po pierwsze jest to dzieło jednej z moich ulubionych autorek. Po drugie ta okładka i tytuł. Po trzecie tematyka około świąteczna. <span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p><span style="font-family: arial;"> „Srebrny węzełek” jest to opowieść o grupie osób, tu nie ma jednego bohatera. Pewnej grudniowej nocy w malowniczym mazurskim miasteczku pod swoimi drzwiami Rozalia Wójcik znajduje srebrny węzełek, a w nim niecodzienne znalezisko. I od tej historii zaczyna się cała akcja książki, w której czytelnik nie może się nudzić. Rodzina zastępcza Nowickich, która dzięki swoim podopiecznym ma istny rollercoaster. Są też staruszkowie, którzy mają tyle pomysłów i werwy co nie jeden młody mógłby pozazdrościć. Co znalazła Rozalia? Co wykombinują podopieczni Nowickich?</span></p><p><span style="font-family: arial;"> W tej książce ciągle coś się dzieje: jedni znajdują dziwne pakunki pod drzwiami, inni stają się ofiarami złodziei i metody na wnuczka. Uciekające kozy, zaginięcia, podpalenia. Akcja goni akcję. Bohaterowie, z którymi można się utożsamiać. Dla mnie osobiście najbliższa było małżeństwo Markowskich. Z nimi czułam szczególną więź. Może dlatego, że ich problemy częściowo pokrywają się z moimi. Podoba mi się przekaz tej książki, że o marzenia warto walczyć i nie tracić nadziei. Tu Wigilia przyniosła z sobą duże zmiany dla bohaterów. Mi ta książka dała wiarę w niemożliwe. Autorka w swojej książce porusza wiele trudnych tematów. Pani Małgorzata Manelska ma lekkie pióro co skutkuje tym, że książkę wręcz się pochłania. Szkoda tylko, że tak szybko się skończyła. Gorąco polecam.</span></p>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-13091134109355953312023-12-03T18:14:00.000+01:002023-12-03T18:14:37.924+01:00Occulta - Paulina Świst <p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgvVQid7PcZTGl8zcJPfotXmpu_cXSKfUvhAuNFDxeNmjBImntDwFbARU_5RCOSkEDeHstcEiDCTdhcMWrLCCu6XRMB-Kemjf6bWLJUNaLAFELw3EOY2BridSDzB4bj1C4FuFk9nu4-e1p3fz1BQvTtyEcRfdQJzRatvmB1bKy57hyphenhyphen_SkTJW6QTkNF/s1681/IMG_20231130_100107.jpg" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1681" data-original-width="762" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgvVQid7PcZTGl8zcJPfotXmpu_cXSKfUvhAuNFDxeNmjBImntDwFbARU_5RCOSkEDeHstcEiDCTdhcMWrLCCu6XRMB-Kemjf6bWLJUNaLAFELw3EOY2BridSDzB4bj1C4FuFk9nu4-e1p3fz1BQvTtyEcRfdQJzRatvmB1bKy57hyphenhyphen_SkTJW6QTkNF/w290-h640/IMG_20231130_100107.jpg" width="290" /></a></div><br /> <i style="font-family: arial; font-size: large;"><b>Wydawnictwo: </b>Wydawnictwo Akurat imprint MUZA SA<br /></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span style="font-weight: bold;">Data wydania: </span><span>22 listopada </span>2023<br /></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span><b>ISBN: </b></span>978-83-287-2730-4<br /></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span style="font-weight: bold;">Kategoria: </span>romans, kryminał, thriller <br /></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span><b>Stron:</b> </span><span>320<br /></span></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span><i><span><b>Stron: </b>Incognito<b> <br /></b></span></i></span></i><i style="font-family: arial; font-size: large;"><span>Tom II</span></i><div><span style="font-family: arial; font-size: medium;"><i><br /></i></span><h2 style="text-align: center;"><div style="font-size: medium; font-weight: 400;"></div></h2><h2 style="text-align: center;"><div style="text-align: left;"><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif" style="font-size: small; font-weight: 400;"> </span><span style="font-family: courier; font-size: medium; font-weight: 400;"><i><b>Paulina Świst - </b>jest to pseudonim artystyczny. Autorka ta urodziła się 27 września 1986 roku. Ukończyła Uniwersytet Jagielloński. Prowadzi indywidualną kancelarię adwokacką we Wrocławiu. Znana z cyklu "Prokurator", "Karuzela"</i></span><i style="font-family: "Trebuchet MS", Trebuchet, sans-serif; font-size: 13px; font-weight: 400;"><span style="font-family: courier; font-size: medium;">. </span></i></div></h2><p></p><p><span> </span><span> </span><span> Tytułowa książka trafiła do mnie jak wszystkie książki Pauliny Świst dzięki Wydawnictwu Akurat imprint MUZA. Od pierwszej powieści, którą przeczytałam zakochałam się w tych kryminalnych przygodach. Wraz z książką trafiły do mnie dwa „krucze” pióra i nieśmiertelniki, które widać na grafice. <span></span></span></p><a name='more'></a><p></p><p><span> </span><span> </span><span> </span>Jest to dalsza część przygód Anki, Artura i Szczepana, którzy znowu muszą zmierzyć się z kolejnym seryjnym mordercą. Tym razem sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana, bo ofiary, a są to kobiety, przypominają właśnie Ankę. "Przystawka", "zupa" po łacinie- te napisy znajduje policja przy zwłokach. Czyli kto jest daniem głównym? Trwa wyścig z czasem i przy okazji niebezpieczna gra. Czy tym razem ktoś przypłaci za to życiem? Czym lub kim jest tytułowa „Occulta”? Kim jest mordercą, czy to znowu ktoś z otoczenia tej trójki?</p><p><span> <span> </span><span> </span><span> </span>Autorka znowu mnie nie zawiodła. Lektura na wysokim poziomie. Akcja, emocje emanujące z każdej strony. To wszystko wpływa na to, że czytelnik nie może oderwać się od książki. Z każdą stroną chce więcej i więcej, a za razem nie chce kończyć. Bardzo polubiłam bohaterów. Bawi mnie ich układ i to jak dorośli ludzie nie mogą zdecydować się co do swoich uczuć. Anka to pozująca na pewną siebie kobieta, bardzo bystra, ale też za razem delikatna i uczuciowa. Artur pan prokurator, skrupulatny i uczciwy. Szymon policjant z charakterem , niegrzeczny chłopiec. Trójka ludzi, których łączy poczucie humoru i to że każde oddało by swoje życie za drugiego. Niebezpieczna mieszanka. Z tą trójką nie da się nudzić. Serdecznie polecam tą książkę, nie pożałujecie. </span></p></div>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-67201991666210106652023-12-03T18:06:00.007+01:002023-12-03T18:06:55.688+01:00Magiczny czas - Agnieszka Lis <p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEfyKEGlSFY82o4SCameYabiwUQMid9WUjxKCmaGZ1G_FjSJPVdlSZxn-ekCn7XG4c-pm5KG1KRbglffswT5bulSX6iejcrrkc4RiQrdul4psjD5SIej46PGiosg7OPRCGugP2TwrF_E8eBBkUbFluWGcYpulwzpF8QQVdyzyoEEYnLa2lGUr0WNbJ/s3984/IMG_20231202_184756.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1840" data-original-width="3984" height="296" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEfyKEGlSFY82o4SCameYabiwUQMid9WUjxKCmaGZ1G_FjSJPVdlSZxn-ekCn7XG4c-pm5KG1KRbglffswT5bulSX6iejcrrkc4RiQrdul4psjD5SIej46PGiosg7OPRCGugP2TwrF_E8eBBkUbFluWGcYpulwzpF8QQVdyzyoEEYnLa2lGUr0WNbJ/w640-h296/IMG_20231202_184756.jpg" width="640" /></a></div><br /><i><b>Wydawnictwo: </b>Skarpa Warszawska<b> <br /></b></i><i><span style="font-weight: bold;">Rok wydania: </span>25 października 2023<br /></i><i><span style="font-weight: bold;">ISBN: </span>978-83-8329-254-0<br /></i><i><span style="font-weight: bold;">Kategoria: </span>literatura obyczajowa<br /></i><i><span style="font-weight: bold;">Stron: </span>320</i><h2 style="text-align: center;"><div style="font-size: medium; font-weight: 400; text-align: start;"><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif"><br /></span><br /><div><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif"> <i><b>Agnieszka Lis </b>pisarka, pianistka, dziennikarka. Przez wiele lat pracowała jako handlowiec w wielkiej korporacji. Koszalinianka, która przyjechała na studia do Warszawy i została pod Warszawą, ale z dala od hałasu. Prowadzi warsztaty kreatywnego pisania i szkolenia pisarskie. </i></span><br /><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif"><i><br /></i></span></div></div><div style="font-size: medium; font-weight: 400; text-align: start;"><div> <span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif"> Książka trafiła do mnie dzięki Wydawnictwu Skarpa Warszawska i ich naborowi na recenzentów. Nie mogłam się oprzeć, kocham książki z okładkami, tematyce świątecznej. Zresztą kocham święta. Ta okładka czarowała i wręcz krzyczała zgłoś się. <span><a name='more'></a></span></span></div><div><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif"><br /></span></div><div><span> </span><span> </span><span> </span>Bohaterów tej książki po części już znałam z „Zapachu goździków”. W tej części autorka skupia się na osobie Danusi. Jest ona takim dobrym duchem domu przy Dąbrowskiego w Warszawie. Chociaż kobieta nie miała łatwego życia od zawsze kochała ten magiczny czas świąt Bożego Narodzenia. I właśnie na przestrzeni lat w tym okresie poznajemy jej historię. Najpierw jako młodej dziewczyny, która ma marzenia i jest zakochana. Później na kolejnym etapie, gdy marzenia nie do końca się spełniają, a ukochana osoba nie jest taka na jaką się wydaje. I dalsza historia, gdy kobieta stawia na siebie i chce walczyć o lepsze jutro. Kolejna to droga jaką musi przejść i ostatnia, to dorosłość i spojrzenie na swoje życie z perspektywy czasu. Co się wydarzy w życiu Danuty? I za co ona kocha ten „Magiczny czas”?</div><div><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif"><br /></span></div><div><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif"><span> </span><span> </span><span> </span>Książka na pewno warta przeczytania. Jako prezent na Mikołaja albo pod choinkę. Chociaż temat poruszany w książce jest dość trudny, ciężki, ale pokazuje też, że nie wolno się nigdy poddawać. Książka z przesłaniem. Przyznam się mi na początku ciężko się czytało, bo nie rozumiałam bohaterki- jak może dawać się tak traktować, dla mnie to nie do pomyślenia. Ciężko było się wczuć w postać Danusi. Lecz gdy historia przybrała inny obrót, to też inaczej się ją czytało. Jak dla mnie wczucie się w bohatera jest ważne. Takie historie też są potrzebne, czasami może pomogą przejrzeć na oczy i następnym razem nie przejdziemy koło takich historii bokiem i zareagujemy. Autorka pokazuje, że bierność to najgorsza rzecz na jaką możemy sobie pozwolić. Teraz z przyjemniejszych rzeczy autorka w swoje książce doskonale nas wprowadza w ten wyjątkowy czas, który zresztą już za pasem i się jego osobiście nie mogę </span>doczekać. Kto nie czytał niech wybierze się po tą książkę, naprawdę warto.</div></div></h2>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-64673491845704961082023-12-03T17:53:00.002+01:002023-12-03T17:55:52.110+01:00To tylko układ - Natalia Wiktor <p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPJy47TCwRcSjW-pYHskT1xhXc_xKnNuOVsUwxVfdfFoOH7giyvyQcepahBQ2mnG9pNVoCw2TaDnBTgqxPzbMQdP4IeOTYBpZuDN9EWAxg94fyTzMVJFb7QSfcP88YHEo-bpw6t_qMdaaV2RpAE55abcp_WJPegm8zuV_aBwbwhXkuzxjCIq5gmBbC/s1516/IMG_20231116_112623.png" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1516" data-original-width="1075" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPJy47TCwRcSjW-pYHskT1xhXc_xKnNuOVsUwxVfdfFoOH7giyvyQcepahBQ2mnG9pNVoCw2TaDnBTgqxPzbMQdP4IeOTYBpZuDN9EWAxg94fyTzMVJFb7QSfcP88YHEo-bpw6t_qMdaaV2RpAE55abcp_WJPegm8zuV_aBwbwhXkuzxjCIq5gmBbC/w284-h400/IMG_20231116_112623.png" width="284" /></a></div><b style="font-family: arial; font-style: italic;">Wydawnictwo: </b><span style="font-family: arial; font-style: italic;">Akurat</span><b style="font-family: arial; font-style: italic;"> <br /></b><i style="font-family: arial; font-weight: bold;">Data wydania: </i><i style="font-family: arial;">15 listopada </i>2023<br /><i style="font-family: arial; font-weight: bold;">ISBN: </i><span style="font-family: arial;">978-83-287-2979-7<br /></span><i style="font-family: arial; font-weight: bold;">Kategoria: </i><span style="font-family: arial;">literatura obyczajowa, romans<br /></span><i style="font-family: arial; font-weight: bold;">Stron: </i><i style="font-family: arial;">336<br /></i><i style="font-family: arial;">Wydanie I</i><p><i style="font-family: arial;"><i style="font-family: "Times New Roman";"><span style="color: black;"><span face=""arial" , sans-serif" style="font-size: 13.5pt; font-weight: bold;">Natalia Wiktor </span><span face=""arial" , sans-serif" style="font-size: 13.5pt;">pochodzi z małej miejscowości w województwie małopolskim. Tytułowa książka to jej debiut w druku.</span></span></i></i></p><p><span> </span><span> </span><span> </span>Książka trafiła do mnie dzięki Wydawnictwu Akurat. Przyznam się, że skusiła mnie okładka i opis, książka o niezależnej kobiecie i do tego kobiecie sukcesu. <span></span></p><a name='more'></a><p></p><p><span> </span><span> </span><span> </span>To jak już się domyślacie główną bohaterką jest kobieta. Kylie Wilson jest milionerką i dziedziczką znanej sieci hoteli. Co prawda dopiero przygotowywała się ona do objęcia władzy po ojcu. Wydaje się, że ma idealne życie pieniądze, narzeczonego. Wszystko zaczyna się psuć, gdy przyłapuje go na zdradzie. I to za jego osobą, a dokładnie przez jego długi dziewczyna zaczyna mieć kłopoty i zaczyna być prześladowana. Wtedy na jej drodze staje diabelnie przystojny i niebezpieczny Oliver Sunder. Tych dwoje zawrze układ, który wpłynie na ich życie. Co to za układ? Jak się zakończy?</p><p> Autorka ma talent i to nie zaprzeczalny. Już od pierwszych stron potrafi tak wciągnąć w historie, że ciężko jest się od niej oderwać i o niej zapomnieć. Z chęcią bym od niej nie odchodziła. Zaskakujące zwroty akcji, napięcie i emocje na najwyższym poziomie. Nawet samym zakończeniem sprawia psikusa i robi coś takiego, że mnie jako czytelnika w pewnym momencie zatkało. Autorka ma lekkie pióro i przyjemny styl pisania. I przyznam, że z chęcią przeczytałabym jej inne książki. Polecam TO NIE BĘDZIE TYLKO UKŁAD, to będzie super przygoda.</p>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-6129501570018019792023-12-03T17:46:00.001+01:002023-12-03T17:57:55.218+01:00Leśne cuda - Sylwia Kubik <p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi18b5UincmCppnEeXKNlgyzLahjdc12Tzx7YIpbfLur7lBa00hipjJlOIPFg_ELL7FUwNgOsoTw6D8b4zMRvOTz38KgZbwi_yKZYakmhJ64ly8C4MwH9McQj99H3PcXUcEar3ihHMll3HTn75KqTtzm0Upe18td1P3pta2B7b41MZwHiW9w5klQsok/s1075/IMG_20231110_110342.png" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="838" data-original-width="1075" height="311" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi18b5UincmCppnEeXKNlgyzLahjdc12Tzx7YIpbfLur7lBa00hipjJlOIPFg_ELL7FUwNgOsoTw6D8b4zMRvOTz38KgZbwi_yKZYakmhJ64ly8C4MwH9McQj99H3PcXUcEar3ihHMll3HTn75KqTtzm0Upe18td1P3pta2B7b41MZwHiW9w5klQsok/w400-h311/IMG_20231110_110342.png" width="400" /></a></div><b style="font-family: arial; font-style: italic;">Wydawnictwo: </b><span style="font-family: arial; font-style: italic;">Skarpa Warszwska<br /></span><i style="font-family: arial; font-weight: bold;">Data wydania: </i><i style="font-family: arial;">25 października 202<br /></i><i style="font-family: arial; font-weight: bold;">ISBN: </i><span style="font-family: arial;">978-83-8329-253-3<br /></span><i style="font-family: arial; font-weight: bold;">Kategoria: </i><span style="font-family: arial;">literatura obyczajowa, romans<br /></span><i style="font-family: arial; font-weight: bold;">Stron: </i><i style="font-family: arial;">336<br /></i><i style="font-family: arial;">Wydanie I</i><p><i style="font-family: arial;"><i style="font-family: "Times New Roman";"><span style="color: black;"><span face=""arial" , sans-serif" style="font-size: 13.5pt; font-weight: bold;">Sylwia Kubik</span><b style="font-family: inherit; font-size: 13.5pt;"> </b><span style="font-family: inherit;"><span style="font-size: 13.5pt;">od urodzenia mieszka na wsi na Powiślu. Kocha miejscowe zabytki i krajobrazy. Jest polonistką. Żona Wojciecha oraz matka Anielki i Gabrysi. </span></span></span></i></i></p><p><br /></p><p style="text-align: left;"><span> </span><span> </span><span> </span>Książka trafiła do mnie dzięki Wydawnictwu Skarpa Warszawska. Nie mogłam się oprzeć z trzech powodów: okładki, autorki i tematyce świątecznej.<span></span></p><a name='more'></a><p></p><p><span> </span><span> </span><span> </span>„Leśne cuda” opowiada historię Michaliny. Dziewczyny, która w internecie jest gwiazdą. Prowadzi ona znaną stronę na Instagramie. Nie jedna kobieta chciałaby się z nią zamienić. Tylko że sława ma też swoje ciemne strony. Dziewczyna po nieudanym związku ucieka do Kurpiowskiej wsi, gdzie zamieszkuje ze swoim dziadkiem. Chce tam zacząć od nowa poukładać swoje życie. Los w życiu dziewczyny już nie raz namieszał. Tak i tym razem wsadził swoje trzy grosze. Gdy Michalina wraz ze swoim znajomym Dominikiem wracają do domu, na ich drogę wkracza niecodzienny gość- koń. Już na pierwszy rzut oka widać, że ze zwierzęciem nie jest najlepiej. Michalina postanawia działać i pomóc mu. Jak się okazuje, że jedyne co może zrobić to nim się zaopiekować. Robi to bez namysłu, a Dominik postanawia jej pomóc. Jak ta sytuacja wpłynie na życie dziewczyny i jej bliskich?</p><p><span> </span><span> </span><span> </span>Książka, która w doskonały sposób wprowadza nas w klimat Świąt Bożego Narodzenia. Przyznam, że już nie mogę doczekać się tego okresu. Autorka tak w swoim dziele potrafi to wszystko opisać, że czytelnik ma wrażenie, że znajduje się w danym miejscu. Urokliwe jest też to, jak Pani Sylwia reklamuje obraz takich miejsc zapomnianych przez wielu ludzi. To z tej przyjemniejszej strony. Ciężej czyta się już historię o losach konia Bucefała. Jeszcze żeby była to fikcja literacka, a najgorsze jest to, że jego historia opiera się na faktach (nawet ma swoją stronę na Facebooku: <a href="https://www.facebook.com/profile.php?id=100063089596926">Koń Bucefał</a>). Nie mogę sobie nawet wyobrazić jak można tak potraktować niewinne zwierzę. Chociaż szczerze z drugiej strony czemu się dziwić, jeżeli człowiek człowiekowi wilkiem. Sama historia jest przejmująca, straszna, ale i budząca nadzieję, że pomimo wszystkiego trafiają się jeszcze ludzie z sercem. Książka wciągająca, przez co bardzo szybko ją się czyta. Jakby ktoś miał ochotę ją przeczytać to na stronie Czytam dla przyjemności dziewczyny organizują Book Tour. Chociaż sama książka może być też idealnym prezentem na Mikołaja, czy pod choinkę. Polecam.</p>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-4507907388023262631.post-2708284157034484222023-11-08T07:58:00.001+01:002023-11-08T07:58:44.758+01:00Sekret Jaxa - Agnieszka Siepielska <p> </p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1H4LXdR9VW3sie7gk4-uW2CA3JQDxq7lHtP3DCh1374nOfAOBap4N_qRYRHOjQePRYrzu4iCzWMfWGAtgT1bFPc-DF8U3bbMi75biAp50QhlOUZ2ifXJn5-LJyzSYD3DGA71vFxEPggB5u92h2LtHZGVkCkT9waxYpXQ8II-8dwae2-N8qShyZR9L/s900/Sekret%20Jaxa_zdj%C4%99cie2.png" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="898" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi1H4LXdR9VW3sie7gk4-uW2CA3JQDxq7lHtP3DCh1374nOfAOBap4N_qRYRHOjQePRYrzu4iCzWMfWGAtgT1bFPc-DF8U3bbMi75biAp50QhlOUZ2ifXJn5-LJyzSYD3DGA71vFxEPggB5u92h2LtHZGVkCkT9waxYpXQ8II-8dwae2-N8qShyZR9L/w399-h400/Sekret%20Jaxa_zdj%C4%99cie2.png" width="399" /></a></div><span style="font-family: arial;"><b style="font-style: italic;">Wydawnictwo: </b><span style="font-style: italic;"> Akurat imprint MUZA SA<br /></span></span><i style="font-family: arial; font-weight: bold;">D</i><i style="font-family: arial; font-weight: bold;">ata</i><i style="font-family: arial; font-weight: bold;"> wydania: </i><i style="font-family: arial;">08</i><i style="font-family: arial;"> listopada 2023<br /></i><i style="font-family: arial;"><b>Cykl: </b>Sinners & Reapers</i><p></p><div><span style="font-family: arial;"><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif"><i style="font-weight: bold;">ISBN: </i>978-83-287-2760-1<br /></span></span><i style="font-family: arial; font-weight: bold;">Kategoria: </i><span style="font-family: arial;">literatura obyczajowa, romans</span><div><span style="font-family: arial;"><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif"><i style="font-weight: bold;">Stron: </i><i>320</i></span><br /></span></div><div><span style="font-family: arial;"><span face=""arial" , "helvetica" , sans-serif"><i>Tom V</i></span></span></div><div><br /></div><div><br /></div><div><br /><div style="margin: 0cm;"><i><span style="color: black;"><span face=""arial" , sans-serif" style="font-size: 13.5pt;"><b> </b><span><b> Agnieszka Siepielska </b>żona, matka. Mieszka w Wielkopolsce. </span></span></span></i></div></div></div><p><br /></p><p> Nie mogłam się oprzeć, żeby nie zgłosić się do zrecenzowania tej książki. Czytałam trzeci i czwarty tom i bardzo polubiłam ekipę z Sinners & Reapers. <span></span></p><a name='more'></a><p></p><p> Ta część skupia się na historii Jaxa i Stelli. Jest to dwójka osób, które mają za sobą nieciekawą historię, o której nie chcieliby pamiętać, ale ona niestety upomina się o nich i to z hukiem. Do tego wszystkiego bracia z Sinners & Reapers dręczą zaginięcia osób w miasteczku oraz zwłoki dziewczyny pod ich drzwiami przez co stają się głównymi podejrzanymi. Sprawa jeszcze bardziej się komplikuje pojawienie się Theo, chłopca który zna Stellę i łączy ją z jej dawnym życiem. Co ukrywają Jax i Stella? Czy braciom uda się wyjaśnić sprawę śmierci dziewczyny spod drzwi? Co się jeszcze wydarzy?</p><p> Na pewno mogę powiedzieć, że w książce się dużo dzieje i nie da się przy niej nudzić. Akcja goni akcję, a każda z nich zaskakuje. Emocje są trzymane na wysokim poziomie. Sami bohaterowie i ich historia tak wciąga, że ciężko się od niej oderwać. Dodatkowo te uczucia jakie łączą pary z klubu Sinners & Reapers. To takie połączenie pikantności i słodyczy. Dziewczyny twardych facetów, a potrafią doprowadzić tych dużych chłopców do szewskiej pasji. Oni i one potrafią o swoich bliskich walczyć i zrobić wszystko. Mogę obiecać ci jedno nie będziesz się przy tej książce nudzić. Polecam</p><p> </p>Agahttp://www.blogger.com/profile/13507678031872888612noreply@blogger.com0