Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 03 stycznia 2022
ISBN: 978-83-8135-135-5
Stron: 376
Wydanie I
Tytułowa powieść trafiła do mnie dzięki udziałowi w Book Tour organizowanym przez dziewczyny z bloga Czytam dla przyjemności. A po dwóch wcześniejszych częściach, nie mogłam odmówić trzeciej.
Ta część dużo wyjaśnia, rozwiązują się niektóre tajemnice, problemy przestają być problemami. Życie nabiera innego tępa. Książka jak wcześniejsze opowiada losy Ewy i Kamila, ale też i innych bohaterów. Kamil po wypadku dochodzi do siebie i zaczyna inaczej patrzeć na to co się wydarzyło. Ewa też z tego wszystkiego wyciąga wnioski i postanawia otworzyć się na chłopaka i wszystko mu opowiedzieć, to znaczy opowiedzieć o sobie. Kamil po wysłuchaniu opowieści postanawia pomóc dziewczynie w odnalezieniu jej matki. Czy im to się uda? Co się jeszcze wydarzy?
Książka budzi we mnie wiele emocji, podobnie jak poprzednie. Powoduje, że inaczej spoglądam na świat. Autorka w ciekawy sposób pokazała problem jakim jest przemoc domowa. I to jakie ona ma skutki w nas i w naszych bliskich. Najgorsze w tym wszystkim jest, że takie historie się ciągle dzieją, a ludzie nie raz przechodzą koło nich obojętnie. I moim zdaniem bardzo ważne jest mówienie o tym i pokazywanie, że takie zachowania nie są właściwe, że nie wolno znęcać się nad innymi, ani psychicznie, ani fizycznie. Autorka też pokazuje jak ważny fundament stanowi rodzina. I przez te wszystkie emocje jakie budzi w nas „W cieniu wierzb”, ja jako czytelnik polubiłam bohaterów i przeżywałam wraz z nimi ich historię. Książkę czyta się przyjemnie, a autorka ma lekkie pióro. Polecam, a ja z chęcią sięgnę po inne dzieła Pani Sylwii Kubik.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz