23 stycznia 2019

Pierścień Hürrem

"Pierścień Hürrem"
Monika Hołyk-Arora

Wydawnictwo: E-bookowo
Data wydania:  20 września 2018
ISBN: 978-83-7859-976-0
ISBN e-book: 978-83-7859-975-3
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Stron: 218
Wydanie I


      Monika Hołyk-Arora pochodzi z Lublina, ukończyła tam Kulturoznawstwo na UMCS-ie. Urodziła się 1980 r. Jak wiele z nas posiada milion marzeń. Przez kilka lat pracowała jako pilot wycieczek. Zadomowiła się między innymi w Turcji i Egipcie. Kocha czytać książki.

         Książka "Pierścień Hürrem" trafiła do mnie w ramach Book Tour organizowanego przez Zapatrzona w książki na jej profilu na facebooku.

         "Pierścień Hürrem" opowiada o losach Weroniki 34-letniej nauczycielki historii jednej z krakowskich szkół. Kobieta zamiłowanie do historii odziedziczyła dzięki swojej matce, która w dzieciństwie, co wieczór opowiadała jej historie o różnych władcach, a zwłaszcza o kobietach, które miały jakiś wpływ na władzę.
Właśnie w jednej takiej opowieści poznała historię Roksolany zwanej i najbardziej znanej jako Hürrem. Mimo upływu lat i śmierci matki Weronika nie zapomniała o opowiadanej jej historii. A Roksolana stała się jej pasją i celem, zwłaszcza odnalezienie tajemniczego pierścienia. Mogłoby się wydawać, że z pozoru zwykły, nic nie znaczący pierścionek, ale dzięki niemu Weronika spokojna nauczycielka, wyrusza w podróż do Stambułu. Jak jedna mała rzecz może zmienić życie człowieka? Akcja całej książki dzieje się właśnie w Stambule. Tam też Weronika podąża śladami Hürrem i jej pierścienia. Chociaż tak naprawdę nie wiadomo, czy on istnieje. W Stambule podczas jednej z wycieczek poznaje przystojnego przewodnika Ercana, który oprowadza wycieczki po Pałacu Topkapi. Ercan nie dość, że jest przystojnym mężczyzną to do tego jeszcze jest inteligentny i zna bardzo dobrze historię Roksolany i Stambułu. Czy mężczyzna pomoże odnaleźć pierścień Hürrem? Czy z tej znajomości wyniknie coś więcej? Jakie tajemnice odkryje jeszcze Weronika?
         "Pierścień Hürrem" nie jest typową powieść historyczna, ponieważ tu na pierwszym planie jest Weronika i jej losy. Chociaż w tle jest historia Roksolany i Stambułu, ale autorka w ciekawy sposób to ze sobą połączyła, że nauka historii nie jest nudna, a wręcz zaciekawia. Co prawda, muszę się przyznać, że zaczynając czytać, myślałam, że książka będzie mało interesująca, ale z każdą kolejną stroną coraz bardziej się wciągałam. Dzięki autorce możemy też poczuć się tak, jakbyśmy byli wraz z Weroniką w jej podróży po Stambule. Możemy wyobrazić sobie tamte miejsca, pałac, czy dzielnice. Więc zachęcam, żeby właśnie wraz z Weroniką wybrać się w podróż śladami Roksolany w "Pierścień Hürrem".

1 komentarz:

Irena Bujak pisze...

Ogromnie się cieszę, że książka miło zaskoczyła i czas z nią spędzony był owocny. ;)