Smaki nieba - Sylwia Kubik

 

Wydawnictwo: EmocjeData wydania: 18 marzec 2024
ISBN: 978-83-68031-11-9

Cykl: Seria powiślańska

Seria: Opowieści z wiary
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Stron: 328
Wydanie I

Tom IV

      Sylwia Kubik od urodzenia mieszka na wsi na Powiślu. Kocha miejscowe zabytki i krajobrazy. Jest polonistką. Żona Wojciecha oraz matka Anielki i Gabrysi. 

            Powiem wam, że ta seria wciąga. Po pierwszych trzech częściach zżyłam się z bohaterami. Zgłosiłam się do Book Touru zorganizowanego przez dziewczyny z bloga Czytam dla przyjemności. Chociaż później dostałam całą serię w prezencie. 

            Brzozówkę odwiedzamy tym razem, gdy zawita do niej wiosna i zbliżają się święta Wielkanocne. U mieszkańców dużo się zmienia. Między wnuczką Heleny Małgosią, a wnukiem Stefana Rafałem relacje się ochładzają. Chłopak chciałby posunąć się do przodu, robi się zaborczy i zazdrosny, dziewczynę to przeraża i dusi. Czy młodym uda się uratować rozkwitający związek? Sołtysowej Krystynie i jej mężowi Adamowi po wielu trudach udaje się przejść przez trudy procedur adopcyjnych i w końcu pod ich opiekę trafia upragnione dziecko. Dla kobiety początkowe spełnienie marzeń zaczyna budzić lęki, o przyszłość dziecka, o to że coś się małej stanie. Sołtysowa odcina się od ludzi, zaniedbuje swoje obowiązki, nawet jej relacje z mężem się pogarszają. Czy kobieta odnajdzie się w nowej sytuacji? Jak jeszcze wpłynie to na życie jej i jej bliskich oraz otoczenia? Dużo też dzieje się w domu seniora. Spokojni staruszkowie pokazują swoje drugie oblicze. Teściowa Hanki daje jej popalić. A u Moniki i Macieja trwa docieranie małżeńskie. Ksiądz Karol służy pomocą swoim owieczkom. Karolina jak to Karolina u niej nudą nie wiej.

            Jak widać w Brzozówce dużo się dzieje i nuda nam nie grozi. Książka tak mnie wciągnęła, że przeczytałam ją w dwa dni, nie mogłam się od niej oderwać i pewnie gdyby nie codzienne obowiązki i praca, zrobiłabym to w jeden dzień. Jak już wspomniałam zżyłam się z bohaterami, którzy tworzą wspólnotę różnych charakterów, ale zawsze mogą liczyć na siebie. Między nimi są większe więzi i mniejsze, ale to wszystko tworzy taką sielankową wioskę, w której chciałoby się zamieszkać. Ta książka jest bliska czytelnikowi, ponieważ pokazuje problemy, rozterki zwykłych ludzi. Pani Sylwia potrafi wprawić nas w melancholijny nastrój, ale też potrafi rozbawić do łez. I mam nadzieję, że niedługo wyjdzie kolejna część serii i ponownie będę mogła spotkać się z mieszkańcami. Gorąco polecam.