Wydawnictwo: Oficynka
Data wydania: 22 stycznia 2020
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Stron: 354
Wydanie I
Anna Ziobro - rzeszowianka, zajmuje się tłumaczeniem i korektą tekstów.
Tytułowa książka trafiła do mnie dzięki udziałowi w Book Tour orgaznizowany przez Monikę Zielonkę.
"Tysiąc kawałków" jest to opowieść o Julii i Danielu. Są to młodzi, ale różni od siebie ludzie. Ona trzydziestoletnia pielęgniarka, on student po obronie pracy magisterskiej. Mężczyzna bez opamiętania zakochuje się w kobiecie i dla niej zmienia swoje całe życie, miejsce zamieszkania, plany na przyszłość, podejmuje pracę, która nie jest spełnieniem jego marzeń. Ona pewna siebie kobieta, która buduje wszystko dla idealnego obrazka, związku, wizerunku, małżeństwa. Gdy poznaje Daniela, ten wpasowuje się w obraz idealnego świata i nie można powiedzieć, że nie żywi żadnych uczuć do niego. Para bierze ślub, wiodą perfekcyjne życie, aż do momentu gdy mężczyzna zaczyna wyłamywać się ze schematu swojej żony i stawiać na siebie. I tak w pracy nauczyciela rozpoczyna projekt, dzięki któremu ma szanse wyjechać do Hiszpanii, żeby szkolić język swoich uczniów, co nie podoba się Juli. Wyjazd dochodzi do skutku, ale kobieta w czasie jego nieobecności popełnia błąd, który będzie mógł zaważyć na całym życiu jej i Daniela. Jaki błąd popełni Julia? Co się wydarzy? Dlaczego "Tysiąc kawałków"?
Książka jest to układanka życiowa, która składa się na obraz małżeństwa, związku, życia. Autorka w interesujący sposób pokazuje, że nie zawsze to co chcemy jest najlepsze, a ideały którymi się kierujemy, nieraz mogą nas zgubić. Jest to też obraz tego jak kilka słów wypowiedzianych w gniewie i złości mogą wpłynąć na czyjąś samoocenę, wizerunek samego siebie i całe życie drugiej osoby. Możemy też zobaczyć, że kłamstwo ma krótkie nogi i się nie opłaca, bo i tak wcześniej czy później wyjdzie na światło dzienne. Wiem od dziewczyn z Book Tour, że niektóre czytając wzruszyły się do łez, na mnie ta książka, aż takich emocji nie wywołała, jest pouczająca i poruszająca. Ciężko się od niej oderwać, ponieważ jak mnie ciekawiły dalsze losy głównych bohaterów, a zwłaszcza Julii i tego czy się czegoś nauczy. Okładka i tytuł idealnie pasują do treści. A mi nie pozostaje nic innego jak polecić i zachęcić was do lektury :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz