20 stycznia 2020

Pasażer na gapę

"Pasażer na gapę"
Adrian Bednarek

Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 24 kwietnia 2019
ISBN: 978-83-8147-229-6
Kategoria: kryminał, sensacja, thriller
Stron: 408


        Adrian Bednarek pisarz, urodzony w 1989 roku w Częstochowie. Absolwent Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Interesuje się tematyką kryminalną, postaciami seryjnych morderców. Pisanie jest jego pasją.  

        Książka trafiła do mnie dzięki udziałowi w Book Tour organizowanego przez Andżelikę z Czytam dla przyjemności. Jest to moja pierwsza książka tego autora.
       "Pasażer na gapę" opowiada losy można powiedzieć trójki osób. Maciek jest młodym mężczyzną, który trafił do wariatkowa w wyniku szoku, którego doznał po jednym z napadów. Jest to spokojny chłopak, który zajmuje się złodziejstwem. Jego miłością jest Magda. Jest ona młodą dziewczyną, która trafiła do "ekipy" Maćka. Jest to dziewczyna po przejściach, ze złodziejskiej rodziny. Kobieta postanawia pomóc w ucieczce z psychiatryka swojemu mężczyźnie nie bacząc na konsekwencje. Maciek wymyśla można by powiedzieć, genialny plan, który niweczy mu dodanie do jego celi współtowarzysza. Chłopak żeby uciec musi współpracować z tajemniczym mężczyzną, o którym nic nie wie. Godzi się pomóc mu uciec, mając nadzieje, że po opuszczeniu murów szpitala pozbędzie się intruza.  Co w rzeczywistości okazuje się nie być takie łatwe, a może ich kosztować wiele. Kim jest tajemniczy współlokator Maćka? Czy mężczyznom uda się uciec z psychiatryka? Co jeszcze spotka bohaterów?
       "Pasażer na gapę" jest to wciągająca, mroczna opowieść, powodująca ciarki na skórze. Autor potrafi tak opisać historie, że postać opisana budzi strach i odrazę. Nie można zarzucić autorowi  monotonii, bo w książce cały czas coś się dzieje. Książka działa na wyobraźnie. Bohaterowie budzą różne emocje, niektórych da się lubić, niektórym się współczuje, niektórych żałuje, a niektóre wzbudzają strach i nienawiść. "Pasażer na gapę" jest idealna dla miłośników dreszczyków i mocniejszych opowieści.

Brak komentarzy: