ISBN: 978-83-66754-28-7
Kategoria: literatura piękna
Stron: 360
Wydanie II
Tom II
Małgorzata Manelska - urodziła się i mieszka w Szczytnie na Mazurach. Absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego. Oligofrenopedagog, bibliotekarka, nauczycielka. Żona, matka i właścicielka suni Melki.
"Zapach Mazur" trafił w moje ręce dzięki wydawnictwu WasPos. Niestety od momentu, gdy ją dostałam minął prawie rok, ale sytuacja życiowa sprawiła, że mogłam ją przeczytać dopiero teraz.
Tytułowa książka jest to kontynuacja losów bohaterów, których mogliśmy poznać w "Barwach Mazur". Jest to ciekawy sposób pokazania historii. Powieść można podzielić na dwie części: teraźniejszą i przeszłą. Wiadomo teraźniejsza opowiada losy bohaterów we współczesnych czasach. Przeszła jest to opowiedziana historia starszych bohaterów i pokazuje co musieli przejść podczas II Wojny Światowej i czasów powojennych. Są to historie sióstr Trudy i Anny, oraz ich przyjaciółki Elzy. Akcja książki dzieje się głównie na terenie Mazur. I tak możemy wraz z bohaterami ruszyć w podróż, która nie jest łatwa, ale też bywa nieprzyjemna, a wręcz okrutna. Jakie historie poznamy? Przez co musieli przejść bohaterowie seniorzy?
Książka, podobnie jak pierwsza część przeplata w sobie przeszłość i teraźniejszość. Jest to wzruszająca opowieść o ludziach, takich jak my. Każdy z nich ma marzenia, plany. Możemy zobaczyć to w losach Trudy i na tym co musiała przejść w czasie wojny i okresie powojennym. Ten kto czytał wie, że staruszka jest Niemką. I tamte czasy nie były łatwe ani dla Niemców ani Polaków, nie możemy przecież wszystkich wrzucać do jednego worka. I to mi się też podoba w tej książce, bo pokazuje, że nie powinno się oceniać ludzi zanim się ich samemu nie pozna. Jest to wzruszająca historia, która chwyta za serce i uczy. Pokazuje ona barwy życia, które nie dla każdego mają kolory, dla niektórych te losy bywały czarno- biało- szare. Autorka w ciekawy sposób ukazała historię. Moim zdaniem takie książki jak ta, powinny być lekturą szkolną, ponieważ uczą jak być człowiekiem, dobrym człowiekiem. Książka, którą każdy powinien przeczytać. "Barwy Mazur" wciągają już od pierwszych stron i trzymają w napięciu do ostatniej kartki. Mi zostaje już tylko gorąco polecić tą pozycję i czekać na kolejne książki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz