Data wydania: 04 grudzień 2020
ISBN: 978-83-8219-094-6
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Stron: 386
Wydanie I
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Stron: 386
Wydanie I
Agnieszka Baron - spełnia się jako matka i żona, dodatkowo rzuciła pracę na etacie i otworzyła własną działalność, żeby móc spełniać własne marzenia. Tytułowa książka jest jej debiutem literackim i jak na razie jedyną książką (mam nadzieję, że nie ostatnią).
Tytułowa książka trafiła do mnie dzięki udziałowi w Book Tour organizowanym przez Annę Niezgódkę prowadzącą Blok Anki. Żeby sięgnąć po książkę skusił mnie jej tytuł i okładka, która jak dla mnie zapowiadała coś mrocznego i niebezpiecznego.
"W sieci kłamstw" jest to opowieść pełna intryg i spisków, a jej główną bohaterką jest Amanda, zwykła 29-letnia kobieta, która została bez pracy, do tego ma kryzys w małżeństwie, bo ukochany ją zdradził. Żeby trochę zarobić, decyduje się pomóc bratu przy pisaniu artykułu i wyjeżdża z nim na Mazury. Tam rodzeństwo wplątuje się w grubszą aferę przestępczą, a na dodatek na drodze Amandy staje przystojny i uwodzicielski, a do tego z włoskim temperamentem prawnik Greg. Jakby jeszcze tego było mało, o dziewczynie przypomina sobie pewien mężczyzna z przeszłości. Jak się potoczą losy Amandy? Czy uda jej się rozwikłać aferę i wyjść z niej bez szwanku? Kim jest mężczyzna z przeszłości i czego chce od Amandy? Czy dziewczynę połączy coś z Gregiem? I co dalej z jej małżeństwem?
"W sieci kłamstw" to idealny tytuł dla tej książki. Główna bohaterką znajduje się w samym centrum przeróżnych intryg i tak na prawdę ciężko jest rozwikłać, kto w tym całym bałaganie jest szczery, a kto kłamie. Jest to opowieść o miłości i o tym co możemy zrobić dla swojej rodziny. Amanda pomimo swojej choroby zrobi wiele żeby pomóc bratu. Pomimo, że książka jest to debiut tej autorki, to śmiem twierdzić, że zasługuje ona na najwyższą półkę. Jest to bowiem książka przy której nie da się nudzić już od pierwszych jej stron. Intryga ciągnie intrygę. Akcja ciągle się toczy. Oj dzieje się dzieje. Nie można się od niej oderwać. Bardzo spodobało mi się samo zakończenie, a zwłaszcza przedostatni akapit. "W sieci kłamstw" polecam i czekam na inne książki Pani Agnieszki Baron.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz