Data wydania: 09 marca 2022
ISBN: 978-83-8195-840-0
Kategoria: kryminał, thriller, sensacja
Cykl: Historia warszawska
Stron: 456
Wydanie I
Tom II
Krzysztof Jóźwik- urodzony 21 maja 1972 roku.
Książka trafiła do mnie dzięki Book Tourowi organizowanemu przez Olę Zarycką. Czasami ma się ochotę na coś mocniejszego, a na dodatek autor fajnie pisze, więc się zgłosiłam.
„Skrawki” są to dalsze losy podkomisarza Krzysztofa Kalinowskiego, który tym razem prowadzi kolejne śledztwo, ale w nowej komendzie i pod nadzorem innego prokuratura. Tym razem podejmie się próby schwytania mordercy, który bestialsko okalecza zwłoki, pozostawiając je bez głowy i innych części ciała, jak mięśnie czy narządy wewnętrzne. W kręgu świadków i podejrzanych jest trójka sąsiadów mieszkających w Aninie. Co mają wspólnego z morderstwami sąsiedzi? Czy podkomisarz odkryje całą prawdę?
Kto jest mordercą? Na to pytanie wydaje się, że uzyskujemy odpowiedź już na początku książki. Co mi się wydało podejrzane i zbyt proste. Ale może i takie było, a ja szukałam dziury w całym. Autor jak zwykle potrafi zaskoczyć i z oczywistych faktów zrobić coś zagadkowego. I czytelnik zadaje sobie pytanie czy to na prawdę aż takie proste. A tu mamy nowy trop. Książka wciąga i to bardzo. Na szczęście mamy mniej obrzydliwych opisów, tak jak w „Chwastach”. Chociaż na sam koniec jest jak dla mnie parę nierozwiązanych wątków, ale może to wyjaśni się w kolejnej części, którą z chęcią bym przeczytała. A tą serdecznie polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz