04 lutego 2022

Kwietniowe deszcze, słońce sierpniowe - Izabela Skrzypiec-Dragan

Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 19 maja 2021
ISBN: 978-83-8202-232-2
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Stron: 366



          Izabela Skrzypiec-Dagnan urodzona 1989 roku. Z wykształcenia historyk sztuki, z zawodu muzealnik. Mieszka w małym, malowniczym miasteczku na południu Polski. (O autorce tekst 
wykorzystany z tytułowej książki).  

            Tytułowa książka trafiła do mnie dzięki udziałowi w Book Tour organizowanym przez dziewczyny z bloga Czytam dla przyjemności. Żeby się zgłosić do zabawy skusiła mnie okładka, która jest barwna, ale ma też w sobie odrobinę tajemniczości, melancholii. 

            "Kwietniowe deszcze, słońce sierpniowe" jest to skomplikowana opowieść, na którą składa się los naszej bohaterki, którą jest trzydziestoletnia Tina Wagner. Dziewczyna, kobieta pochodzi z Gdańska. Znalazła się na zakręcie życiowym i nie wie co dalej zrobić ze swoim życiem. Wtedy ma miejsce smutna, ale wpływająca na życie Tiny sytuacja, bowiem umiera jej ciocia Janina. I ku zaskoczeniu wszystkich okazuje się, że denatka mieszkała w Beskidach. Tina rusza w góry żeby uporządkować rzeczy ciotki jak również odpocząć. Na miejscu dom, w którym mieszkała Janina, zaskakuje dziewczynę, ale odnajduje ona w nim wewnętrzny spokój. Niestety zostaje on zburzony na wiadomość o samobójstwie motocyklisty, którego Tina niedawno poznała. Jakie tajemnice pozna dziewczyna? Co ukrywała ciotka Janina? Czy Tina odnajdzie znowu swoją drogę?

            Przyznam szczerze książka nie wciągnęła mnie od pierwszych stron. Najbardziej zaciekawił mnie sam koniec. Chociaż historia przedstawiona w "Kwietniowe deszcze, słońce sierpniowe" jest na swój sposób ciekawa, ale też skomplikowana. Nie ma w niej akcji, która budzi napięcie, raczej jest spokojna. Książka przy której można oderwać się od swoich problemów i zmartwień. Główna bohaterka, którą jest Tina, to dziewczyna, taka jak my. Zagubiona w świecie, szukająca swojej drogi, szczęścia. Momentami książkę ciężko mi się czytało, musiałam wracać kilka razy do jednego fragmentu, ale nie jest to książka, którą bym rzuciła w kąt, nie kończąc jej. Pomimo wszystko ma to coś. Większość akcji dzieje się w Beskidach, gdzie Tina zmienia swoje życie, ale też życie dziewczyn, kobiet tam poznanych. Ciekawa jest też postać Marcina, o którym wcześniej nie wspomniałam. Jest to tajemniczy mężczyzna, który zjawia się w życiu dziewczyny po samobójczym kroku motocyklisty. Kończąc polecam książkę.

            

Brak komentarzy: