07 stycznia 2019

Niebieskie sandały


"Niebieskie sandały"
Wanda Szymanowska

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Białe Pióro
Data wydania:  październik 2015
ISBN: 978-83-64426-40-7
Kategoria: literatura obyczajowa
Stron: 133
e-book


      Wanda Szymanowska zadebiutowała powieścią "Zielone kalosze", która spodobała się wielu osobom. Z zawodu jest filologiem języka polskiego. Pracuje jako nauczycielka polskiego, ale uczy jeszcze języka niemieckiego i muzyki. Uwielbia literaturę. Jest pełną humoru i życzliwości osobą.

         Książkę "Niebieskie sandały" dostałam do przeczytania i zrecenzowania od samej autorki Wandy Szymanowskiej, ponieważ spodobała mi się jej inna książka "Latte z walerianą".

      "Niebieskie sandały" opowiada o losach Antoniny (którą znamy z książki "Zielone Kalosze"), które toczą się po jej powtórnym przylocie do Egiptu. Antonina jest to dojrzałą kobietą, rozwódką, matką, a wkrótce także babcią. Mieszka ona w wiosce Ruczaj Dolny, do którego przeniosła się po rozpadzie swojego małżeństwa. Antonina chce znaleźć swój kątek świata i poczuć, że żyje. Antoninie w Egipcie towarzyszą dwaj egipscy bracia Ahmed i Ayman. Kobieta przyjeżdża do tego ciepłego kraju żeby odpocząć i oderwać się od szarej rzeczywistości. Ahmed kocha się w Tosi, ale ta nie odwzajemnia jego uczuć, bo uznaje że chłopak jest dla niej za młody. Ale w zamian wpadnie jej z kolei w oko inny mężczyzna. Kto nim będzie? Jak Antonina odnajdzie się w innym kraju, kulturze? Co jej się przydarzy? Czy odnajdzie miłość i szczęście? 
        Autorka w bardzo ciekawy sposób przenosi nas w arabskie kraje, gdzie nie tylko temperatura jest wyższa... a i jest więcej słońca. Z książki możemy zaczerpnąć trochę o historii tego kraju, o wierze muzułmańskiej, o tym jak traktowane są tam kobiety, jakie mają przywileje. Autorka opisuje kulturę i zachowania jakie bohaterka spotyka w Egipcie. 
       Osobiście książka mi się podobała. "Niebieskie sandały" są pisane prostym językiem, przez co lekko się ją czyta, a przy okazji możemy z niej dowiedzieć się z niej paru ciekawych rzeczy. Idealna książka do kubka gorącej herbaty, zwłaszcza w te zimowe mroźne dni. Przez opisy jakie zastosowała Autorka sama nabrałam ochoty żeby przenieść się do Egiptu. Dla mnie jedynym minusem był taki konkretny brak zakończenia, ale to w końcu nie koniec opowieści o losach Antoniny. Dlatego z wielką przyjemnością przeczytam kolejną część, czyli "Czerwone szpilki". A "Niebieskie sandały" szczerze polecam ☀😉

Brak komentarzy: