06 stycznia 2023

Lodowe serce - Sasha Tirunul

 



Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 23 listopada 2022
ISBN: 978-83-8290-171-9
Cykl: Trylogia żywiołu
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Stron: 276
Wydanie I
Tom I


          Sasha Tirunul jest to pseudonim artystyczny tej autorki. Urodziła się ona w 1999 roku. Jest jedynaczką. Jest też mieszkanką wsi w województwie pomorskim. Kocha zwierzęta i książki. 

            Tytułowa książka zawędrowała do mnie dzięki Wydawnictwu WasPos. Skusił mnie jej tytuł i okładka. Taka zimowa.

            „Lodowe serce” jest to opowieść o życiu w świecie mafii. Jest to historia życia Rozalii Rose Sokolov pseudo ”Lodowiec”. Młodej dwudziestoletniej dziewczyny, która od czwartego roku życia nie wiedziała co to dzieciństwo, a jej własny ojciec szef rosyjskiej mafii zgotował jej piekło. Teraz dziewczyna w dorosłym życiu nie wie co to uczucia, a bliskość ją pali. Jedyną osobą, której jest ona wierna jest jej brat Diemjan. I on jest jej słabością przez którą trafiła w ręce amerykańskiej mafii. Rosa już godzi się z myślą, że jej życie dobiegnie końca. Lecz Boss tamtejszej grupy Zacarias Delgado ma co do niej inne plany. Co się wydarzy? Jakie ma plany Zacarias wobec Rozalii? Czy dziewczynie uda się pomimo wszystko uniknąć śmierci?

            Książka wciąga już od pierwszych stron, ciężko się jest od niej oderwać. A osobę Rose pomimo wszystko nie da się nie pokochać. Dziewczyna pomimo wyglądu kruchej i delikatnej kobiety, potrafi zabić w przeciągu paru sekund. Jest piękna i zarazem niebezpieczna. Dla bliskich jest w stanie poświęcić wszystko, wrogowie powinni jej się bać. Jest inteligentna, spostrzegawcza. W świecie mafii kobieta idealna. Na początku było mi jej szkoda, a później trzymałam za nią kciuki. Książkę czyta się błyskawicznie i aż nie chce się z nią rozstawać. Już czekam z niecierpliwością na kolejną część. Powieść jest napisana prostym językiem. Akcja jest stopniowana i niespodziewana. Chociaż w niektórych miejscach brakuje mi rozpisania, tu akcja bywała ucięta. Coś się dzieje, a za chwilę coś innego. Jak dla mnie mogło by być to bardziej rozwinięte. Mogłaby autorka chociażby bardziej opisowo przedstawiać wątki walk. A tak autorka trochę ten temat potraktowała po macoszemu. Ale w końcu to typowa literatura kobieca, pisana ręką kobiety. Za to wątek romantyczny bardzo mi się spodobał. Więc polecam przyjemnej lektury

Brak komentarzy: