20 stycznia 2021

Miłość na sprzedaż- Sandra Robins


Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 16 lipiec 2020 
ISBN: 978-83-8147-903-5
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Stron: 292


Sandra Robins jest to pseudonim artystyczny polskiej pisarki urodzonej 18 listopada 1985 roku. Obecnie z mężem i córką mieszka w Anglii. Tytułowa książka jest jej debiutem literackim.   

            "Miłość na sprzedaż" trafiła do mnie w ramach Book Tour organizowanego przez Papierowy bluszcz.  

            Książka opowiada nam o tym ile człowiek jest w stanie zrobić dla bliskiej osoby. Sarah jest 21-letnią studentką farmacji, która jako dziecko straciła rodziców, po czym zajęła się nią babcia. Dziewczyna przez te wszystkie lata bardzo zżyła się ze swoją opiekunką. Teraz, gdy starszą panią dopadła już demencja, a ośrodek opieki kosztuje, Sarah postanawia zrobić wszystko co w jej mocy żeby zdobyć środki na opiekę i placówkę. I tak właśnie dziewczyna zostaje zmuszona przez tą potrzebę, ażeby znaleźć dochodowe zajęcie, którym ma być praca w agencji towarzyskiej. Za sprawą zrządzenia losy dziewczyna trafia zamiast zwykłej agencji do ekskluzywnej placówki, gdzie klienci są bogaci i wpływowi. Jej pierwszym klientem zostaje Alex, z którym chodzi na spotkania, kolacje, po których to mężczyzna prosi ją żeby Sarah towarzyszyła mu na imprezie u jego rodziców i udawała jego partnerkę. Tam dziewczyna pozna co to znaczy prawdziwa namiętność i po tym wyjeździe życie Sary się zmieni. Co spotka Sarah na wyjeździe? Jak zmieni się jej życie? Czy uda jej się uzbierać pieniądze na ośrodek dla babci? Jak to doświadczenie zmieni dziewczynę?

            "Miłość na sprzedaż" jest to debiut, ale dla mnie na wysokim poziomie. Od książki trudno się oderwać, ja przeczytałam ją w jeden dzień. Jest pisana prostym językiem, akcja w niej rozwija się stopniowo. Możemy zobaczyć jak zmienia się bohaterka, jak praca w agencji wpływa na nią. Jedynie przyczepiłabym się zakończenia, mogłoby być bardziej rozwinięte, bo dla mnie było ono takie okrojone. Widać, że jest to fikcja literacka, bo w życiu raczej to tak pięknie by nie wyglądało, ale sam pomysł fabuły jest ciekawy. Bo jeśli kochamy to jesteśmy w stanie wiele zrobić i znieść dla drugiej osoby. Okładka i tytuł pasują do treści powieści. Pozycja godna polecenia na nudę, ponieważ akcja wciąga.  

1 komentarz:

Sandra Robins pisze...

Dziękuję za recenzję i miłe słowa.