06 grudnia 2019

Pod naszym niebem

"Pod naszym niebem"
Sylwia Kubik

Wydawnictwo: eSPe
Data wydania: 02 sierpnia 2019
ISBN: 978-83-7482-972-4
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Cykl: Seria powiślańska
Stron: 384
Wydanie I
Tom I




      Sylwia Kubik od urodzenia mieszka na wsi na Powiślu. Kocha miejscowe zabytki i krajobrazy. Jest polonistką. Żona Wojciecha oraz matka Anielki i Gabrysi. 


          Książka "Pod naszym niebem" trafiła do mnie dzięki udziałowi w Book Tourze zorganizowanym przez Dominikę Hubert. Jest to moja pierwsza powieść tej autorki. 

          "Pod naszym niebem" opowiada historię niektórych z mieszkańców wsi Brzozówki. Poznamy tam między innymi losy rodziny Karoliny, naszej głównej bohaterki. Dowiemy się jaką stoczyli walkę z życiem o ich córeczkę Gabrysię, która urodziła się jako wcześniak. Rodzina Karoliny wpisuje się idealnie w obraz kochających się ludzi, którzy tworzą ze sobą doskonałe części jednej całości. Kochają się, troszczą się o siebie, dbają o siebie i zawsze na siebie mogą liczyć. Jej małżeństwo odznaznacza się poczuciem humoru i dwiema cudownymi córeczkami. Los ich nie rozpieszczał, o swoje musieli walczyć, a teraz zbierają tego plony. Poznamy też losy Hani i Moniki przyjaciółek głównej bohaterki. Pierwsza z kobiet, to typowa pani domu z gospodarstwa. Dziewczyna oprócz normalnych prac domowych, pomaga mężowi w obejściu. Małżeństwo Hani jest udane, szczęśliwe, para ma dwójkę dzieci i w czwórkę prowadzą sielankowe, harmonijne, spokojne życie, ale to wszystko do momentu, gdy pod ich dach zawita teściowa dziewczyny Weronika. Starsza z kobiet jest takim typowym utożsamieniem teściowej z najgorszych snów, która nie szanuje synowej, gardzi nią i tylko szuka momentu żeby jej dopiec. Co oczywiście ma wpływ na całą rodzinę. Zaś druga z przyjaciółek Karoliny Monika, to matka samotnie wychowująca niepełnosprawnego syna, którą parter zostawił, rodzicie się od niej odwrócili. Kobieta przez to co przeszła ma w sobie pełno żalu, złości, przez co nie potrafi cieszyć się życiem i nie docenia tego co ma. Co też powoduje, że nieraz swoją frustrację wyładowuje na ludziach, którzy ją wspierają i chcą jej pomóc. Muszę jeszcze wspomnieć o czwartej bohaterce, Pani Helenie, która najbardziej skradła moje serce. Helena jest staruszką ze wsi, która mieszka w małej chatce na obrzeżach Brzozówek. Kobieta w swoim życiu wiele przeszła, przeżyła. Dzięki niej poznamy smutną i tragiczną historię Brzozówek i ich okolic. Kobieta przez to co przeżyła, trzyma się na uboczu mieszkańców jej wsi, lecz pewnego dnia mała Gabrysia córka Karoliny skrada jej serce. Co przytrafi się bohaterom? Jakie poznamy smutne historie? Czy dziewczynom uda pokonać się przeszkody, które postawi przed nimi los? 
            "Pod naszym niebem" jest to ciekawa, wzruszająca opowieść, która wciąga i zaciekawia już od pierwszych stron. Dzięki tej książce możemy poznać wiele rożnych historii, które wzbudzą w nas wiele emocji. Czuć, że autorka pisze prosto z serca. Książka urzekła mnie zarówno historiami współczesnymi, jak i tymi wyciągniętymi z zamkniętych szuflad pamięci, wspomnień, które bolą, wspomnień z wojny. Bohaterów książki nie da się nie lubić, no może, ale to wyjątki. Książka jest napisana prosto, łatwym językiem, przez co przyjemnie ją się czyta. Dzięki temu wszystkiemu, książka trafi do serc czytelników, podobnie jak trafiła do mojego serca. Muszę się przyznać, że już nie mogę doczekać się kontynuacji, losów przyjaciółek i Pani Heleny. "Pod naszym niebem" polecam wszystkim, którzy kochają proste, życiowe opowieści, gdzie nie trzeba doszukiwać się drugiego dna. Z całego serca polecam 💓💗

Brak komentarzy: