Wydawnictwo: Ridero
Rok wydania: 15 czerwiec 2023
ISBN: 978-83-8351-060-6
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Stron: 300
Wydanie I
Weronika Karczewska-Kosmatka urodzona w 1994 roku. Mieszka w Wągrowcu w województwie Wielkopolskim.
„Eliksir miłości” jak ten tytuł brzmi! I jak taka romantyczka jak ja nie mogła się na niego skusić? Książka trafiła do mnie dzięki Katarzynie z bloga Kasieńkaj7.
Luiza uwielbia Harrego Pottera i marzy o wielkiej miłości. Gdy przyłapuje swojego chłopaka Kacpra na zdradzie zrywa z nim. Ten chcąc się na niej zemścić utrudnia jej znalezienie pracy w Krakowie. Dziewczyna zmuszona jest opuścić miasto. Wyjeżdża do swojej kuzynki Darii do Koprzywnicy, gdzie podejmuje pracę fabryce lizaków. Tam odzyskuje względny spokój. Los też płata jej figla i stawia na jej drodze przystojnego policjanta Michała. Znajomość tej dwójki zaczyna się niezbyt miło, Luiza cały czas go odtrąca i nie jest dla niego zbyt miła. Wszystko się zmienia, gdy poznaje jego też niezbyt wesołą historię. Czy Luizie i Michałowi dane będzie zaznać w końcu szczęścia i miłości? Czy Kacper odpuści w końcu dziewczynie?
„Eliksir miłości” już samym tytułem mnie oczarował. Z natury jestem romantyczką więc książka wydała się idealna dla mnie. Kolejnym jej atutem był fakt, że główna bohaterka to fanka przygód Harry'ego Pottera, którego ja też kiedyś uwielbiałam. I tym autorka mnie już kupiła. Ale wracając do książki czyta się ją z przyjemnością już od pierwszych stron i trzyma w napięciu do ostatniej kartki. Nawet znalazł się w niej wątek kryminalny. Bohaterowie chociaż różnią się od siebie, to jak każdy z nas marzą o miłości. Podobało mi się jak Luiza z Michałem się docierają i chociaż oboje czują coś do siebie to ich początki to istny Armagedon. Wiele się dzieje i nudzić się nie da. I mam nadzieję, że doczekam się kolejnej części. Polecam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz