Data wydania: 11 października 2023
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Stron: 320
Wydanie I
Iwona Mejza- mieszka w Oświęcimiu, gdzie też pracuje. Prowadzi bloga:
inkella.blogspot.com
„Święta w miasteczku Anielin” jest to już moja kolejna książka z tej serii i tej autorki. Przyznam się, że z wielką przyjemnością zgłosiłam się do tego Book Tour. I super, że dziewczynom z bloga Czytam dla przyjemności udało się go zorganizować, ponieważ polubiłam mieszkańców Anielina i panującą tam atmosferę.
Ta część skupia się na historii rodziny Marianny Drawskiej, która chce uregulować przeszłość i połączyć ze sobą rozłączoną rodzinę. Co prawda to nie jest pierwsze pokolenie, które się ze sobą skłóciło, ale bohaterka ma nadzieję, że teraz uda się połączyć to co rozerwane. Historia nie jest łatwa, a niektóre fakty nie powinny oglądać światła dziennego, bo wyrządziłyby więcej szkody. Dzięki Mariannie możemy lepiej poznać Stefanie, Malwinę i Krzysztofa. Pierwsza z nich mieszka w Anielinie i prowadzi cukiernie, pozostała dwójka ma swoje życie i nic nie wiedzą o swoich bliskich. Jakie historie ujrzą światło dzienne? Jak to wszystko wpłynie na życie bohaterów?
Tak jak wcześniej, tak i teraz nie zawiodłam się na książce. Co prawda na początku mnie tak nie wciągnęła, ale im dalej tym ciężej było się od książki oderwać. Historia rodziny Marianny jest bardzo smutna i pokazuje przewrotność natury ludzkiej oraz to do czego potrafi doprowadzić zazdrość i zawiść ludzka. Nie da się nie zżyć z bohaterami, ponieważ każdy z nich ma takie coś w sobie, że chce się go lepiej poznać. Książkę czyta się bardzo szybko, a strony nie wiadomo kiedy uciekają. Muszę powiedzieć, że nie mogę doczekać się kolejnej części. „Święta w miasteczku Anielin” gorąco polecam, książka wprowadzi was w klimat świąt i rodzinnej atmosfery.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz