Rok na końcu świata - Agnieszka Zakrzewska

 

Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 15 czerwca 2022
ISBN: 978-83-8195-950-7
Kategoria: literatura obyczajowa, romans

Stron: 416
Wydanie I

Agnieszka Zakrzewska urodziła się w 1974 roku. Niedoszła prawniczka. Emigrantka z wyboru. Na swój punkt obrała Holandię. 

        Książka trafiła do mnie dzięki Katarzynie Jabłońskiej z Kasieńkaj7 i jej Book Tourowi. Jest to moja pierwsza książka tej autorki. Zaintrygował mnie tytuł i taka słodka okładka. 

         „Rok na końcu świata” jest to opowieść o Ninie i jej bliskich oraz znajomych. Dziewczyna od dziecka marzyła, żeby mieć swoją księgarnie. Pomimo, że rodzice mieli dla niej inne plany, ona postawiła na swoim. Wraz z przyjaciółką prowadzi w swojej miejscowości mały sklepik. Na początku wszystko ładnie się układa, ale gdy w okolicy znana sieciówka księgarń otwiera swój punkt, dziewczynom zaczyna się coraz gorzej powodzić. W końcu za namową męża przyjaciółki Nina zamyka księgarnie i wyjeżdża do Holandii żeby tam poznać swoją od wieków nie widzianą ciocię. Niestety dziewczyna się spóźnia i trafia akurat na jej pogrzeb. Lecz tajemnicza ciocia zostawia jej spadek, kamienicę wraz ze sklepem zajmującym się produkcją czekoladek „Malinową Bombonierkę”. Dziewczyna dostaje warunek, że przez rok musi poprowadzić sklepik, a później będzie mogła z nim zrobić co będzie chciała. Nina podejmuje wyzwanie. Co się jeszcze wydarzy? Jak dziewczyna zaadoptuje się w obcym otoczeniu? 

        Któż z nas nie chciałby dostać takiej szansy na nowy start. Ja nie pogniewałabym się. Ale życie to nie książki. Chociaż czemu nie. Życie to jedna wielka szansa, tylko trzeba ją wypatrzeć i umieć, a przede wszystkim nie bać się z niej skorzystać. Deventr i sklepik z czekoladą, były inspiracją z życia autorki z której powstała ta książka. Nina to dziewczyna uparta i zawzięta, która stawia na swoim, ale też osoba życzliwa, uśmiechnięta z którą człowiek chce się przyjaźnić. Książka ciekawa, wciągająca. Autorka tak opisuje te czekoladki, że aż chciałoby się ich spróbować. Autorka też w ciekawy sposób pokazała, że nie powinno się innych oceniać po pozorach, bo nie wiadomo co ta osoba skrywa. Jest to książka o walce, przyjaźni, wierzę w lepsze jutro, ale też o strachu i omylności, popełnianiu błędów. I przyznam, że z ogromną chęcią przeczytałabym drugi i trzeci tom. Mam nadzieję, że będą miała okazję. Polecam.