01 stycznia 2020

Kolorowych snów

"Kolorowych snów"
Monika Sawicka

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Rok wydania: 19 czerwca 2019
ISBN: 978-83-66278-64-6
Kategoria: literatura obyczajowa
Stron: 320


        Monika Sawicka pisarka. Urodzona 5 stycznia 1971 roku w Łodzi. Autorka, która do życia i do samej siebie podchodzi z dużą porcją humoru i dystansu. Swoich sił próbowała jako aktorka, lecz karierę zakończyła, gdy została żoną.  

        Książka trafiła do mnie dzięki udziałowi w Book Tour organizowanego obecnie przez Ewelinę i ogłoszonego na naszej grupie na Facebooku Grupa Book Tourholiczki, Przyznam się, że przy zgłoszeniu kierowałam się tytułem i czarującą okładką, a opisu nie czytałam no i spodziewałam się czegoś innego.
            Powieść opowiada nam historię walki młodej, energicznej i pełnej pasji dziewczyny ze straszną i większości przypadkach śmiertelną chorobą, jaką jest białaczka. Główną bohaterką jest Natalia, dziewczyna gdy dowiaduje się, że jest chora ma jeszcze przed sobą całe życie, ma swoje plany, lecz los i choroba stają jej na drodze. Dziewczyna mimo wszystko nie poddaje się i walczy, walczy do końca. Zaraża swoją siłą innych, jest dla nich takim promykiem słońca. Książka opowiada też o emocjach i losach jej bliskich osób. 
                 "Kolorowych snów" jest to opowieść pisana życiem, ale też na pograniczu fikcji literackiej. Książka jest to opowieść o życiu, walce z chorobą i o życiu po życiu. Autorka na swój ciekawy, intrygujący i humorystyczny sposób przedstawia tą całą sytuację. Moim zdaniem ta książka podnosi na duchu i daje nadzieję. Mi osobiście się bardzo podobała, chociaż nie raz miałam świeczki w oczach. Autorka w tej powieści wprowadziła dla nas tyle emocji od wesołych do smutnych, istny kogiel mogiel. "Kolorowych snów" jest to książka po przeczytaniu, której usiądziesz i zastanowisz się nad swoim życiem, inaczej spojrzysz na swoje życie i otaczający Cię świat. Przynajmniej na mnie tak wpłynęła. Z całego serca polecam sięgnąć po tą książkę, po przeczytaniu jej docenisz wiele rzeczy. Droga Natalio chociaż Cię nie znałam, niech Ci tam gdzie jesteś będzie dobrze, pokój Twojej duszy. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz